Logo Polskiego Radia
Trójka
Mirosław Mikulski 29.10.2010

Złote czasy Orłów Górskiego

Życie w PRL-u nie było łatwe, ale Polacy czuli się dużo lepiej kiedy nasi piłkarze odnosili sukcesy i zdobywali medale.
Bilet na mecz Górnika Zabrze z Manchesterem CityBilet na mecz Górnika Zabrze z Manchesterem City źr. Muzeum klubu sportowego Górnik Zabrze
Posłuchaj
  • Złote czasy „Orłów” Górskiego
Czytaj także

Jerzy Sosnowski oraz Stefan Szczepłek, dziennikarz sportowy „Rzeczpospolitej” przenieśli się do lat siedemdziesiątych kiedy nasz futbol odnosił największe sukcesy na arenie międzynarodowej.

Wszystko zaczęło się od słynnego pojedynku w roku 1970 między Górnikiem Zabrze i AS Roma w półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów. Ponieważ regulamin rozgrywek skonstruowany był inaczej niż teraz, po dwóch nierozstrzygniętych meczach rozegrano dodatkowe spotkanie na neutralnym terytorium. Trzeci mecz w Strasburgu także zakończył się remisem i o awansie do finału zadecydował los, czyli rzut monetą. Jak stwierdził Stefan Szczepłek, tym razem szczęście sprzyjało Polakom i to oni awansowali do finału.

Po sukcesie Górnika przyszedł czas na reprezentację. Dwa lata później, w roku 1972, nasi piłkarze zostali mistrzami olimpijskimi w Monachium. Szczepłek przypomniał, że niewiele brakowało, abyśmy w ogóle nie awansowali do finału igrzysk w Monachium. W eliminacjach przegraliśmy w Starej Zagorze mecz z Bułgarami i choć w rewanżu wygraliśmy potem 3:0, musieliśmy cierpliwie czekać na wyniki późniejszego spotkania Bułgarii z Hiszpanią.

– Chodziło o to, aby Hiszpanie w ostatnim meczu urwali punkt Bułgarom. To było niemożliwe, bo w pierwszym spotkaniu przegrali 0:8. To była różnica klas. Ale stał się cud, bo Hiszpanie zremisowali 3:3 i dowiedzieliśmy się, że jedziemy na igrzyska olimpijskie – powiedział.

Przypomniano późniejszy sukces na olimpiadzie, zwycięski remis na Wembley oraz największy sukces naszej drużyny – srebrny medal na mistrzostwach świata w Monachium.

- Mogliśmy wtedy zostać mistrzami świata, ale szczęście nas upuściło – wspominał tamte czasy Stefan Szczepłek.

Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć „Złote czasy Orłów Górskiego” w boksie "Posłuchaj".


(miro)