Jutro w Sejmie odbędzie się głosowanie nad wotum nieufności dla ministra obrony narodowej Bogdana Klicha. Wniosek o odwołanie ministra złożyli posłowie PiS, popierają go kluby SLD i PJN. Przeciw są koalicyjne kluby PO i PSL.
Wnioskujący posłowie uważają, że Bogdan Klich powinien ponieść konsekwncje nie tylko za katastrofę smoleńską, ale także za sytuację w armii oraz błędne decyzje dotyczące Afganistanu.
Witold Waszczykowski, były szef BBN stwierdził, że rząd Donalda Tuska nie potrafi prowadzić dyskusji na argumenty. Jego zdaniem taki wniosek wypływa z dzisiejszej debaty w Sejmie, podczas której Ludwik Dorn przedstawił szereg zarzutów wobec ministra Klicha, a te spotkały się z lekceważącą odpowiedzią premiera Tuska.
- Profesjonalizacja jest kosztowna i powinna byc rozłożona na szereg lat, by nie odbywała się kosztem programów szkoleniowych. Ja uważam, że człowiek stojący na czele resortu, który odpowiada za bezpieczeństwo państwa, po takiej katastrofie, jaka zdarzyła się 10 kwietnia, powinien podać się do dymisji, by nie być sędzią we własnej sprawie - powiedział.
Zdaniem Waszczykowskiego minister Klich już dawno powinien odejść ze stanowiska.
- Za tego rządu i tego ministra mamy wreszcie zawodową armię i wyprowadziliśmy wojska z Iraku - bronił szefa MON wiceprzewodniczący senackiego klubu PO Mariusz Witczak. Jego zdaniem Klich jest ministrem, który bardzo dobrze realizuje swoje zadania i w historii zapisze się poważnymi, dobrymi zmianami w Wojsku Polskim.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(asz)