Pomysł na realizację programu dla skazanych z wykorzystaniem elementów dogoterapii zrodził się w trakcie pracy skazanych z Aresztu Śledczego w Hajnówce na rzecz Schroniska dla psów "Ciapek". Współpraca pomiędzy aresztem a schroniskiem trwa już kilku lat.
- Zaobserwowaliśmy, że skazani bardzo szybko nawiązują dobry kontakt ze zwierzętami, zacząłem zbierać materiały na ten temat i natrafiłem na artykuł opisujący dogoterapię jako jedną z metod wykorzystywanych w resocjalizacji więźniów - opowiada espółtwórca programu "Przyjaciele, czyli pies w celi" dyr. Aresztu Śledczego w Hajnówce mjr Roman Paszko.
W pierwszym okresie własne psy do aresztu przyprowadzała dogoterapeutka Agnieszka Terechowicz, prowadząca zajęcia plastyczne dla więźniów. Dzięki tym spotkaniom udało się wyłonić dziewięciu więźniów, którzy obecnie biorą udział w programie. Kryterium doboru nie był wyrok, ale zachowanie. Wybrano osoby, które najlepiej podchodziły do zwierząt.
- Jeśli chodzi o chlopaków to myślę, że przede wszystkim uczą się rozwiązywać problemy przez ich rozpracowanie - opowiada prowadzący zajęcia trener psów Grzegorz Wesołowski. - Oni się zmieniają z zajęć na zajęcia - dodaje w reportażu Grażyny Wielowieyskiej.
Więźniowie szkolą psy do adopcji oraz pracy z osobami niepełnosprawnymi. Uczą się przy tym odpowiedzialności, cierpliwości, umiejętności pokonywania oporów przed nawiązywaniem kontaktów. Złagodnieniu ulegają kontakty w grupie współwięźniów. - Pies jest cudownym stworzeniem, bo nie ocenia, nie powie, że jesteś taki czy owaki, że popełniłeś przestępstwo, pies Cię akceptuje takim, jakim jesteś - z radością opowiada mjr Paszko.
Korzyść z programu mają nie tylko skazani, ale również psy z miejscowego schroniska dla zwierząt. Trening zwiększa bowiem ich szansę na adopcję. Program jeszcze nie dobiegł końca, a chętni już są. Psy zamierza także zabrać ze sobą po odbyciu kary kilku więźniów.
Więcej o programie na stronie schroniska www.ciapek.org
"Reportaży" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.
(asz)