- Ki to skrót od imienia Kinga, to jest też klucz do niej, do jej świata, gdzie wszystko troszeczkę spłyca i skraca - mówi Roma Gąsiorowska. Aktorka podkreśla, że grana przez nią postać jest współczesną, bardzo ambitną, bezkompromisowa kobietą, która jest mocno skupiona na sobie, bardzo wymagająca od środowiska, w którym funkcjonuje. - Jest młodą matką, ma bardzo duży z tym problem, bo myślę, że jest niedojrzała, jeszcze jej się nie przewartościowały priorytety i nadal myśli, że to ona jest najważniejsza - wyjaśnia gość Trójki.
Aktorka mówi, że sama często spotyka postacie podobne do Ki. Twierdzi jednak, że społeczeństwo nie akceptuje tego typu osób. - Taka osoba nie przystaje do społeczeństwa w tych kategoriach, których oczekujmy od wszystkich, czyli właśnie Matka-Polka, która powinna oddawać wszystko swojemu dziecku i być tylko dla niego - mówi Gąsiorowska.
Roma Gąsiorowska zauważa, że młode matki niekoniecznie są szczęśliwe. Jej zdaniem, nie powinniśmy udawać, że ten problem nie istnieje.
Film do kin wchodzi 30 września 2011.
Audycji "Fajny film wczoraj widziałem" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 10.30.
(pg)