Ortopeda Urszula Zdanowicz podkreśla, że wspólne bieganie można rozpocząć bardzo wcześnie. - Chodzi przede wszystkim o to, by nauczyć dziecko kultury uprawiania sportu - twierdzi.
Na początku może to być bieganie z wózkiem lub dziecko może nas obserwować, gdy biegamy. Dzięki temu dzieci zaczynają postrzegać sport jako część codziennego życia.
- W wieku przedszkolnym możemy już organizować biegi dbając, by były dla dziecka atrakcyjne, na przykład z przeszkodami - tłumaczy ekspert.
Najważniejsze, by dzieci to polubiły, nie próbujmy więc włączać ich we własny nudny trening polegający na przebieganiu kilkudziesięciu okrążeń dziennie. - Dozujmy dystans tak, by to wciąż była zabawa - podkreśla.
Ortopeda zaznacza, że około szóstego roku życia dzieci koordynują swoje ciało w wystarczający sposób, by ich ruchy można było nazwać bieganiem.
- Dzieci w tym okresie naturalnie się ścigają, to dla nich najlepsza zabawowa forma. Proszę nawet nie wpadać na pomysł, żeby z dzieckiem przebiec okrążenie, czyli 400 metrów - dodaje Paweł Januszewski.
Aby wysłuchać, na jakim dystansie Paweł Januszewski przegrał w przedszkolu z małą Aliną, wystarczy kliknąć "Biegam, bo lubię 10 marca" w boksie "Posłuchaj".
Audycji "Biegam, bo lubię" można słuchać na antenie Trójki w każdy czwartek o 17.20. Zapraszamy.
(asz)