Od 30 kwietnia 2018 roku obowiązuje "ulga na start", którą Wojciech Andrusiewicz określił jako "półroczny pas startowy dla przedsiębiorców". Zaznaczył jednak, że istnieją pewne ograniczenia w możliwości ubiegania się o to ułatwienie.
– Ulga wiąże się z brakiem obowiązku opłacania składek na ZUS: emerytalnej, rentowej, chorobowej i wypadkowej. Żeby z niej skorzystać nie można w ostatnich 60 miesiącach prowadzić działalności gospodarczej, a także po jej rozpoczęciu, nie wolno prowadzić działalności na rzecz swojego byłego pracodawcy w zakresie, w którym będziemy chcieli tworzyć nasze usługi – zaznaczył ekspert.
Oprócz "ulgi na start" przedsiębiorca może również liczyć na tzw. składki preferencyjne, które obowiązują przez 24 miesiące. Odprowadzane są od 30 proc. minimalnego wynagrodzenia w kraju. – Obecnie wynoszą one w granicach 213 zł. Do tego dochodzi składka na ubezpieczeni zdrowotne, która nie podlega uldze, czyli 340 zł. Razem daje to ok. 550 zł. W przypadku braku korzystania ze składek preferencyjnych jest to ponad 1300 zł. Zasady ubiegania się o tę bonifikatę są podobne, jak w przypadku "ulgi na start" - dodał Wojciech Andrusiewicz.
Jakie inne ułatwienia dla przedsiębiorców przewiduje ZUS? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję "Na czasie z ZUS" prowadziła Anna Grabowska.
Polskie Radio 24/db
---------------------------------------
Data emisji: 22.06.2019
Godzina emisji: 8.06