Szymon Szynkowski vel Sęk mówił, że martwi go, iż sprawa będzie wykorzystywana propagandowo przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Dodał, że "w wielu obszarach, także nieodpowiedzialne zachowanie polityków opozycji daje taki przedmiot do spektaklu, który jest zręcznie wykorzystywany przez Aleksandra Łukaszenkę".
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska przełożonych żołnierza, który znalazł się na Białorusi. Odwołani zostali dowódca baterii, dowódca plutonu i dowódca 2. dywizjonu w Węgorzewie. Decyzja została podjęta po odebraniu meldunku od dowódcy 16. Dywizji Zmechanizowanej generała dywizji Krzysztofa Radomskiego.
Z kolei Żandarmeria Wojskowa poinformowała, że wszczęto śledztwo przeciwko żołnierzowi. Zawiadomienie w tej sprawie złożył dowódca 16. Dywizji generał Krzysztof Radomski.
Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał broni Tomasz Piotrowski powiedział na konferencji prasowej, że żołnierz zbiegł, by uniknąć w Polsce odpowiedzialności prawnej. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak odwołał ze stanowisk jego przełożonych. Wcześniej poinformował, że żołnierz, który wczoraj zaginął, miał poważne kłopoty prawem i złożył wypowiedzenie z wojska.
Okoliczności dezercji są wyjaśniane.
IAR/dad