- Nie ma innej gwarancji niż artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego o zobowiązaniu sojuszników do kolektywnej obrony - podkreśliła Marin na wspólnej konferencji prasowej z premier Szwecji Magdaleną Andersson. Stwierdziła, że "chciałaby, aby Finlandia oraz Szwecja podjęły podobną decyzję w sprawie NATO w tym samym czasie". - Jest to ważne dla całego regionu - podkreśliła fińska premier. Jednocześnie Marin wyraziła zrozumienie, że każdy kraj musi podjąć decyzję w sprawie NATO niezależnie.
00:52 11686721_1.mp3 W ciągu najbliższych tygodni Finlandia ma podjąć decyzję, czy będzie chciała wstąpić do NATO. Poinformowała o tym premier tego kraju. Ani Finlandia, ani Szwecja nie są obecnie członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Oba kraje zaczęły jednak rozważać przystąpienie do NATO po tym, jak Rosja napadła na Ukrainę. Informacje w tej sprawie zebrał Wojciec
Premier Szwecji podkreśliła, że stanowisko jej kraju wobec członkostwa w Sojuszu wymaga "dogłębnej analizy". - W związku z obecną sytuacją nie możemy jednak przeciągać tego procesu - stwierdziła Andersson. Rząd Szwecji przygotowuje raport w sprawie możliwości wejścia do NATO. Ma on być gotowy do 31 maja. Z kolei według gazety "Svenska Dagbladet", 24 maja decyzję w tej sprawie ma podjąć Partia Robotnicza - Socjaldemokraci, której przewodniczy Andersson. Na początku tygodnia ugrupowanie to ogłosiło, że nieaktualna jest jego decyzja z listopada ubiegłego roku o niewstępowaniu Szwecji do sojuszy wojskowych. Ponadto do 31 maja ma zostać opublikowany raport rządu oraz opozycji w sprawie kierunków polityki bezpieczeństwa kraju, w którym brane jest pod uwagę wstąpienie Szwecji do NATO.
Widmo rosyjskiego ataku
Fińska premier Sanna Marin pytana przez dziennikarzy, dlaczego Finlandia tak szybko zmienia swoją politykę bezpieczeństwa odpowiedziała, że "Rosja jest naszym sąsiadem". - Widzimy, co dzieje się teraz na Ukrainie. Musimy zadać sobie pytanie, w jaki sposób możemy uniknąć podobnej sytuacji - stwierdziła.
Za ryzyko wynikające z wstąpienia do NATO, Marin uznała wzrost zagrożenia ze strony Rosji cyberatakami oraz atakami hybrydowymi.
Szefowe fińskiego oraz szwedzkiego rządu zapewniły, że ich kraje będą koordynować politykę bezpieczeństwa. Marin oraz Andersson zapowiedziały dalsze finansowe i materialne wsparcie Ukrainy oraz poparcie dla jej członkostwa w UE. Finlandia oraz Szwecja poprą także kolejne sankcje gospodarcze wobec Rosji.
PAP/dad