Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 27.07.2022

Szef MON Mariusz Błaszczak podpisał kontrakt na sprzęt wojskowy z Korei Południowej

Wojsko Polskie otrzyma czołgi K-2, armatohaubice K-9 i samoloty FA-50 wyprodukowane w Korei Południowej. Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowy ramowe na dostawy sprzętu wojskowego z tego kraju.
Posłuchaj
  • Trzy umowy ramowe z południowokoreańskim przemysłem obronnym podpisane. W ramach kontraktów polskie wojsko otrzyma czołgi K2, armatohaubce K9 oraz lekkie, wielozadaniowe samoloty FA-50. Materiał Agnieszki Drążkiewicz (IAR)
Czytaj także

Minister zapowiedział, że pierwsze południowokoreańskie czołgi trafią do Polski jeszcze w tym roku. Dostaw samolotów można się spodziewać w roku 2023. - W ramach umowy ramowej, która została podpisana zamówimy tysiąc czołgów K-2, zamówimy ponad 600 armatohaubic K-9, zamówimy także trzy eskadry samolotów FA-50. W dzisiejszych czasach olbrzymie znaczenie mają wojska pancerne i artyleria, stąd też decyzja o wzmocnieniu tego rodzaju sił zbrojnych - powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak.

Posłuchaj
00:48 11862198_1.mp3 Trzy umowy ramowe z południowokoreańskim przemysłem obronnym podpisane. W ramach kontraktów polskie wojsko otrzyma czołgi K2, armatohaubce K9 oraz lekkie, wielozadaniowe samoloty FA-50. Materiał Agnieszki Drążkiewicz (IAR)

 

Dodał, że wzmocnienie polskiej armii to element NATO-wskiej strategii odstraszania potencjalnego agresora. Ponadto tworzone są nowe jednostki i modernizowany jest sprzęt w istniejących oddziałach.

Szef MON zaznaczył również, że współpraca Polski z Koreą Południową ma charakter strategiczny i wskazał, że oba nasze kraje podobnie postrzegają zagrożenia ze strony Rosji. - To nie jest uzupełnienie luk, które mamy w naszych Siłach Zbrojnych. To jest strategiczne podejście. Oba nasze państwa mają świadomość zagrożeń związanych z agresywna polityką rosyjską oraz tego, że nasze siły zbrojne muszą być wyposażone w nowoczesny sprzęt - wyjaśniał minister Mariusz Błaszczak.

Zaznaczył również, że armatohaubice K-9 to konstrukcja podobna do polskich armatohaubic Krab, które również trafią do Polskiej Armii.

Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Sebastian Chwałek poinformował, że polski przemysł zbrojeniowy rozpoczyna przygotowania do współpracy z firmami południowokoreańskimi przy produkcji sprzętu wojskowego. Wskazał również, że dostawy południowokoreańskiego sprzętu to zarówno bezpieczeństwo dla Polski, jak i szansa dla polskich firm, które uzyskają możliwości produkcji i serwisowania broni z Korei Południowej. - Docelowo wspólnie rozwiniemy takie zdolności i takie możliwości, którymi będziemy mogli wzajemnie się wspierać, ale też oferować na rynkach trzecich - mówił prezes PGZ.


IAR/dad