"Dobra rozmowa z ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kułebą w sprawie żywotnego wsparcia, jakiego sojusznicy NATO udzielają Ukrainie w odważnej walce z inwazją Rosji. Czas jest krytyczny. Musimy szybciej dostarczać Ukrainie bardziej zaawansowany sprzęt" - napisał Jens Stoltenberg na Twitterze.
W rejonie Bachmutu i Sołedaru toczą się obecnie najcięższe walki. To pokazuje po raz kolejny odwagę ukraińskich sił zbrojnych, które walczą w obronie ojczyzny. To także pokazuje, jak ważne jest, byśmy zwiększali wojskowe wsparcie dla Ukrainy. Dzięki naszemu wsparciu widać różnice na polu walki. W tym kluczowym momencie wojny powinniśmy robić jeszcze więcej i jeszcze szybciej - powiedział szef Sojuszu, ponawiając swoje wcześniejsze apele.
NATO i Unia Europejska tworzą także grupę zadaniową do spraw ochrony infrastruktury krytycznej. Poinformowali o tym przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen i sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg, przypominając ubiegłoroczny sabotaż gazociągu Nord Stream.
Szef NATO uczestniczy dziś w Brukseli we wspólnej naradzie z unijnymi komisarzami, poświęconej kwestiom bezpieczeństwa.
W ciągu minionej doby ukraińska armia odparła ataki Rosjan w obwodach: charkowskim, ługańskim i donieckim - poinformował w mediach społecznościowych rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Ołeksandr Sztupun. W tym czasie rosyjska armia sześciokrotnie ostrzelała terytorium Ukrainy rakietami, przeprowadziła pięćdziesiąt ostrzałów artyleryjskich i szesnaście razy atakowała z powietrza, wykorzystując samoloty wielozadaniowe.
Według Ołeksandra Sztupuna, Rosjanie wywierają psychologiczną i fizyczną presję na mieszkańców okupowanych terenów. Rzecznik ukraińskiego Sztabu Generalnego poinformował, że Moskwa próbuje wymienić na swoich ludzi personel Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.
IAR/PP