W cowieczornym wystąpieniu w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski podkreślał, że otrzymanie F-16 przez Ukrainę umożliwi też powrót lotnictwa cywilnego kraju.
- W tym roku Ukraina ma wykonać niezbędną pracę, by na naszym niebie zjawiły się F-16. To będzie nowy poziom ukraińskiego lotnictwa wojskowego. Ten fakt przybliży też powrót cywilnego lotnictwa na ukraińskie niebo, bo przybliży zwycięstwo i da Ukrainie większe bezpieczeństwo. Jest za co dziękować. Jestem wdzięczny. Wszyscy jesteśmy wdzięczni - mówił prezydent Ukrainy.
Przywódca podkreślił, że naprawdę silne są tylko te państwa, które potrafią bronić własnego nieba i szanują swoje lotnictwo.
Katastrofa lotnicza na Ukrainie
Zełenski przypomniał, że w piątkowej katastrofie lotniczej w obwodzie żytomierskim, gdzie zderzyły się dwie maszyny szkolno-treningowe, zginęło dwóch pilotów.
- To ukraińscy oficerowie, jedni z tych, którzy walczą o nasze państwo. Przekazuję kondolencje wszystkim, którzy znali chłopców. Trwa dochodzenie w sprawie wypadku, co tam się stało. Jeszcze zbyt wcześnie, by wiedzieć o wszystkich okolicznościach. Ukraina nigdy nie zapomni nikogo, kto broni wolnego nieba Ukrainy. Wieczna pamięć - powiedział.
F-16 dla Ukrainy. Są pierwsze deklaracje
Ostatniej doby doszło do 38 starć pomiędzy wojskami ukraińskimi i rosyjskimi siłami okupacyjnymi. Rosjanie przeprowadzili trzy ataki rakietowe i trzydzieści cztery powietrzne. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ostrzega o wysokim prawdopodobieństwie ataków rakietowych i powietrznych na terenie całego kraju.
20 sierpnia Holandia i Dania ogłosiły, że przekażą Ukrainie 61 samolotów wielozadaniowych F-16. Decyzja ta zapadła po wielu miesiącach starań Kijowa o uzyskanie amerykańskich maszyn.
IAR/PAP/dad