Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Halina Ostas 29.10.2023

Cenzura w Rosji. "Na uniwersytetach wprowadzono zakaz dyskusji o problemach w kraju"

W połowie października rosyjskie ministerstwo edukacji i nauki poinstruowało uczelnie wyższe, aby podczas zajęć akademickich unikano tam otwartych dyskusji na temat wszelkich "negatywnych trendów politycznych, gospodarczych i społecznych" w Rosji - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak podkreślono w codziennej aktualizacji wywiadowczej, stanowi to dalsze ograniczenie przestrzeni informacyjnej w Rosji. Decyzja władz rosyjskich w dłuższej perspektywie prawdopodobnie przyczyni się do pogłębienia tendencji do kształtowania polityki wyłącznie zgodnie z wizją akceptowaną przez Kreml- ocenił brytyjski resort.

"Jest wysoce prawdopodobne, że władze chcą nadal represjonować osoby wyrażające krytyczne poglądy, dotyczące »specjalnej operacji wojskowej« [propagandowe określenie inwazji na Ukrainę - red.] w okresie poprzedzającym spodziewane starania Władimira Putina o reelekcję w marcu 2024 roku" - napisano.

Skazany fizyk

Z kolei w piątek Radio Swoboda poinformowało, że Moskiewski Sąd Miejski skazał na 12 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze 66-letniego fizyka Anatolija Gubanowa oskarżonego o zdradę stanu. Pracownik czołowego instytutu im. Żukowskiego został zatrzymany w grudniu 2020 roku.

Gubanow kierował Oddziałem Aerodynamiki Samolotów i Rakiet w Centralnym Instytucie Aero- i Hydrodynamiki (CAGI) im. Żukowskiego. W CAGI, który jest czołowym w tej branży instytutem naukowym w Rosji, naukowiec pracował od 1979 roku.

Został oskarżony o przekazanie tajnych danych podczas współpracy z naukowcami z Holandii. Gubanow i jego współpracownik Walerij Gołubkin brali udział w projekcie międzynarodowym, dotyczącym stworzenia hipersonicznego samolotu pasażerskiego HEXAFLY-INT, przy którym współpracowali uczeni z UE, Rosji i Australii.

Inne procesy naukowców

Gołubkin, aresztowany w tej samej sprawie karnej, został skazany w czerwcu również na 12 lat kolonii karnej. Obrońcy obu fizyków przekonywali w sądzie, że w instytucie sprawdzano, czy dane przekazywane w ramach współpracy międzynarodowej są zaliczane do tajnych. Obrońcy praw człowieka mówili podczas procesu Gołubkina, że przesyłane przez fizyków raporty zostały przed przekazaniem trzykrotnie sprawdzone przez specjalistów.

W ostatnich latach w Rosji aresztowano i oskarżono o zdradę także innych naukowców, twierdząc, że są oni podejrzewani o przekazywanie poufnych materiałów cudzoziemcom. Krytycy władz rosyjskich uważają, że za tymi zatrzymaniami stoi często nieuzasadniona paranoja władz.

IAR/PAP/ho