Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 19.02.2021

Szef Naftohazu: zatrzymanie budowy Nord Stream 2 to dla Ukraińców kwestia życia i śmierci

Zatrzymanie budowy gazociągu Nord Stream 2 to kwestia życia i śmierci dla Ukraińców - ocenił szef ukraińskiego państwowego koncernu paliwowego Naftohaz Andrij Kobolew. Uznał, że ukraiński system transportu gazu jest częścią systemu obronnego Ukrainy.

Według niego Nord Stream 2 "to przede wszystkim instrument, który ma sprawić, że Ukraina będzie bezbronna wobec rosyjskiej wojskowej agresji". - "Dopóki Ukraina jest istotnym państwem tranzytowym gazu do Niemiec, Włoch i Francji, ukraiński system transportu gazu jest częścią naszego systemu obronnego" - podkreślił na Facebooku.

Kobolew uznał, że kiedy Kreml będzie miał możliwość transportu gazu z ominięciem Ukrainy, to Ukraina stanie się dużo bardziej podatna na rosyjską agresję. "Właśnie dlatego zatrzymanie Nord Stream 2 to, nie przesadzając, kwestia życia i śmierci dla naszych obywateli" - wskazał.

Szef Naftohazu odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina, który w środę powiedział, że przeciwnicy gazociągu Nord Stream 2 kierują się chęcią zmuszenia Rosji, by płaciła "za ich projekt geopolityczny na Ukrainie".

Budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu ostro sprzeciwiają się Polska, Ukraina i państwa bałtyckie, a także USA. Krytycy Nord Stream 2 wskazują, że projekt ten zwiększyłby zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzyłby wpływ Kremla na politykę europejską. Realizację projektu popierają Niemcy, Austria i kilka innych państw UE.


PAP/dad