IAR
Dariusz Adamski
16.03.2023
Orlen: połowa gazu sprowadzonego w ubiegłym roku do Polski to LNG oraz dostawy gazociągami z nowych kierunków
Ponad połowa gazu sprowadzonego w ubiegłym roku do Polski to LNG oraz dostawy gazociągami z nowych kierunków - informuje Grupa Orlen. Koncern podsumował dane dotyczące importu tego surowca za 2022 rok. Wynika z nich, że struktura zaopatrzenia Polski w gaz zmieniła się zasadniczo w minionym roku. 43 procent całego importu tego surowca stanowiły dostawy LNG i w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosły o połowę. Głównie dostawy te pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.
W przypadku gazu sprowadzanego rurociągami dominował kierunek zachodni. Najwięcej surowca pochodziło z Niemiec - około 25 procent całego importu. Kolejne dziewięć procent importu pochodziło z nowych kierunków: Norwegii, Słowacji i Litwy. Dostawy z tych krajów były możliwe dzięki uruchomieniu w ubiegłym roku nowych inwestycji: gazociągu Baltic Pipe oraz połączeń międzysystemowych Polska-Litwa i Polska-Słowacja.
W 2022 roku znacząco zmniejszyła się ilość gazu sprowadzanego z Rosji. Dostawy z tego kraju w ubiegłym roku stanowiły niewiele ponad 20 procent całego importu. Rok wcześniej - 61 procent. Orlen przypomina jednocześnie, że od kwietnia ubiegłego roku Polska nie importuje gazu z Rosji.
Prezes koncernu Daniel Obajtek powiedział, że szybka i efektywna reorientacja kierunków importu gazu zapewniła bezpieczeństwo polskim odbiorcom tego surowca. - Idziemy jednak dalej - 2023 będzie pierwszym pełnym rokiem bez importu gazu z Rosji. Zastąpią go dostawy gazociągiem Baltic Pipe oraz gaz skroplony z USA - podkreślił Daniel Obajtek.
W sumie Grupa Orlen sprowadziła z zagranicy w ubiegłym roku prawie 14 miliardów metrów sześciennych gazu. To o 14 procent mniej niż rok wcześniej.
IAR/dad