Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 14.06.2022

Stanisław Żaryn o agresji Rosji na Ukrainę: to wojna na wyczerpanie

Wojna na wyczerpanie - tak rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn ocenił we wtorek prowadzoną od 24 lutego agresję Rosji na Ukrainę. W jego obecnie ostatnie działania Rosji przeciwko Ukrainie są obliczone nie tylko na pokonanie jej wojsk, ale również na zniszczenie społeczeństwa i podstaw gospodarczych kraju. 

Stanisław Żaryn ocenił, że informacje wskazują na to, iż Rosja gromadzi na małym odcinku frontu znaczne siły, "po czym rozpoczyna działania będące kombinacją metod znanych jeszcze z czasów sowieckich" - prowadzi rozpoznanie bojem oraz masowy ostrzał artyleryjski.

"Uderzenia rosyjskie kierowane są nie tylko na pozycje wojsk ukraińskich, ale również na cały zajmowany przez Ukraińców teren, w tym zabudowania cywilne, przemysłowe, zabytki, świątynie oraz miejsca cenne przyrodniczo" - podkreślił rzecznik w przesłanym mediom komunikacie.

Jego zdaniem działanie Rosji ma nie tylko pokonać Ukraińców militarnie, "ale również złamać ducha Ukrainy, podważyć jej podstawy gospodarcze, społeczne, demograficzne i kulturalne".

Poważne straty Rosjan

Obrońcy zadają Rosji poważne straty, w kilku miejscach Ukraińcy przechodzą do ofensywy - podkreślił w komunikacie.

Zdaniem Żaryna Rosjanie widzą, że ponoszą wysokie straty w czasie walk, więc decydują się masowo kierować na front najemników oraz mieszkańców okupowanych przez Rosję terenów Donbasu.

"Ostatnie dane wywiadowcze wskazują także, że Kreml oszczędza etnicznych Rosjan, wysyłając do walki głównie przedstawicieli mniejszości etnicznych i narodowych, a także osoby najgorzej wykształcone i pochodzące z najbiedniejszych rejonów Rosji" - wskazał.

Dodał, że z uwagi na ogromne straty sprzętowe na front kierowany jest coraz częściej przestrzały sprzęt, w tym wytworzony nawet 50 lat temu.

"Kreml prowadzi takie działania mając pełną świadomość, że sprzęt posowiecki nie ma szans w starciu z wyposażeniem zachodnim, znajdującym się na stanie sił zbrojnych Ukrainy" - podkreślił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.


PAP/dad