Logo Polskiego Radia
IAR
Halina Ostas 28.08.2022

"Wzmacniamy polskie siły zbrojne". Wiemy, kiedy koreańskie FA-50 trafią do Polski

Szef MON Mariusz Błaszczak powiedział podczas konferencji prasowej w bazie lotniczej Malacky-Kuchyna na Słowacji, że w przyszłym roku do Polski trafi dwanaście koreańskich samolotów szkolno-bojowych FA-50. Jak dodał, działanie to jest obliczone na wzmacnianie polskich sił powietrznych i polskich sił zbrojnych, aby odstraszyć agresora.

Mariusz Błaszczak był pytany na konferencji prasowej w bazie lotniczej Malacky-Kuchyna na Słowacji o planowane kolejne zakupy sprzętu dla Wojska Polskiego, w związku z tym, że w rozmowie z portalem polskatimes.pl zapowiedział, że Polska przymierza się do kolejnego zamówienia Black Hawków.

- Przed nami zamówienie na kolejne polskie wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta, rozmawiamy też z partnerami z Korei Południowej ws. wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych - powiedział portalowi szef MON.

Na konferencji dopytywano go, jaki to dokładnie będzie sprzęt i kiedy trafi do polskiej armii.

"Odstraszamy agresora"

- Chcę podkreślić, że już w przyszłym roku 12 koreańskich samolotów szkolno-bojowych FA-50 trafi do Polski. A więc wzmacniamy polskie siły powietrzne, gdyż konsekwentnie wzmacniamy polskie siły zbrojne, żeby odstraszyć agresora - powiedział szef MON. Dodał, że współpracujemy także z Czechami i Słowacją, budując odporność na wschodniej flance NATO, bo jest to warunkiem rozwoju.

- A więc rozwijamy polskie siły zbrojne dlatego, że chcemy spokoju, dlatego, żeby odstraszyć agresora, jesteśmy solidarni wobec naszych partnerów. O pozostałych zakupach będę mówił już w Polsce - powiedział. Dodał, że do 8 polskich Black Hawków dołączą kolejne, polskie Black Hawki, a także śmigłowce AW149.

IAR/ho