Logo Polskiego Radia
Dariusz Adamski 05.10.2022

Nuklearna groźba Putina coraz realniejsza? Rosja ma szykować się do testu przy granicy z Ukrainą

Rosja ma przygotowywać się do przeprowadzenia testu nuklearnego przy granicy z Ukrainą - donosi Biznes Alert, powołując się na brytyjski The Times. Stosowne ostrzeżenie w tej sprawie do swoich członków miało wystosować już NATO.

Doniesienia bazują na obserwacjach trasy wojskowego pociągu, który należy do sił odpowiedzialnych za obsługę i wykorzystanie broni jądrowej i ma kierować się w stronę Ukrainy. 

"Gest ten ma być sygnałem gotowości i desperacji Rosji w kontekście eskalacji konfliktu z Ukrainą i sygnałem do państw NATO, że Putin nie żartuje w swojej wojennej retoryce" - czytamy. 

Eksperci cytowani przez gazetę wskazują, że do próby mogłoby dojść na Morzu Czarnym. Detonacja na lądzie w pobliżu granicy mogłaby się wiązać ze stratami również po rosyjskiej stronie. 

Atomowy blef?

Rosja jak zwykle wszystkiego się wypiera, a rzecznik Kremla zasłania się "nuklearną retoryką Zachodu".

Władimir Putin w swoim ostatnim wystąpieniu do narodu zapewniał, że gdy mówi o wykorzystaniu wszystkich środków do obrony Rosji, to nie blefuje. 

Nieopłacalny atak

Jak podała stacja CNN, administracja USA opracowuje odpowiedzi na szereg nuklearnych scenariuszy na Ukrainie, do których może posunąć się Rosja: od użycia taktycznej broni jądrowej, po atak na elektrownię atomową.

Generał Roman Polko na antenie Polskiego Radia 24 mówił, że "Putinowi w żaden sposób nie opłaca się użycie broni jądrowej". Jak tłumaczył, nie przyniesie to Putinowi militarnej korzyści, a w ten sposób zyskałby wrogów wśród państw, które dziś są neutralne czy nawet sympatyzują z Rosją. 

 

BiznesAlert/PolskieRadio24.pl/dad