W niedzielę będziemy obchodzić Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Jego organizatorem jest Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Środki zebrane tego dnia zostaną przekazane na pomoc Ukrainie.
80 procent pomocy humanitarnej, która dociera na Ukrainę, pochodzi z Polski - powiedział biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Kościoła rzymskokatolickiego Edward Kawa.
Jak zaznaczył biskup - Polacy okazali wielką solidarność. Biskup Kawa dodał, że pomoc, którą organizuje na miejscu Kościół, jest dobrze zorganizowana i trafia do najbardziej potrzebujących.
XIV Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym jest obchodzony pod hasłem: "Uleczyć tęsknotę".
Polacy pomagają także ukraińskim uchodźcom, a mobilizacja Polaków w tym zakresie była bezprecedensowa - tak podkreślano w Parlamencie Europejskim podczas prezentacji raportu o działaniach Polski na rzecz Ukrainy. Konferencję zorganizowano z inicjatywy europosła Joachima Brudzińskiego.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker poinformował, że polskie rodziny przyjęły do swoich domów milion czterysta tysięcy uchodźców z Ukrainy.
Wiceszef MSWiA podkreślał, że pomoc była możliwa dzięki połączeniu ogromnego zrywu Polaków, działań organizacji pozarządowych, lokalnych samorządów i polskiego rządu. Podczas konferencji samorządowcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz fundacji narzekali na niskie wsparcie finansowe ze strony Komisji Europejskiej. Mówił o tym między innymi prezydent Chełma Jakub Banaszek.
Słów krytyki nie szczędziła także między innymi Joanna Byszewska-Zapletal z Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. „Jesteśmy bardzo rozczarowani. Powody, dla których Komisja Europejska jest tak słabo zaangażowana, nie są jasne” - mówiła.
IAR/PP