Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 30.11.2022

Wybuch w ambasadzie Ukrainy w Madrycie. Ranny jeden z pracowników

Jeden z pracowników ambasady Ukrainy w Madrycie odniósł obrażenia w efekcie wybuchu, do którego doszło w środę przed południem.

Według ustaleń śledczych cytowanych przez hiszpańskie media poszkodowanym jest pracownik ukraińskiej ambasady, który otwierał przesyłkę dostarczoną w środę do placówki dyplomatycznej.

Hiszpańska policja, która uruchomiła procedury związane z atakiem terrorystycznym sprecyzowała, że materiał wybuchy znajdował się wewnątrz koperty.

Działania służb

Według hiszpańskich służb medycznych poszkodowany pracownik ambasady Ukrainy trafił już do jednego z madryckich szpitali. Obrażenia, których doznał określane są jako "lekkie".

Na terenie, gdzie usytuowana jest ambasada ukraińska, ruszyły w środę po południu zainicjowane przez oddział antyterrorystyczny poszukiwania materiałów wybuchowych.

Z informacji telewizji Antena3 wynika, że służby dyplomatyczne Ukrainy wciąż odmawiają udzielenia informacji dotyczących eksplozji, a nawet potwierdzenia, że doszło do tragicznego zdarzenia.

Reakcja ukraińskiego MSZ

Po wybuchu, ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba zarządził pilne wzmocnienie ochrony ukraińskich placówek dyplomatycznych za granicą - poinformowa rzecznik MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko.

"Do ambasady Ukrainy w Hiszpanii przyszła koperta. Podczas kontroli koperta wybuchła w rękach komendanta (ochrony - red.). Komendant został lekko ranny, jest hospitalizowany, otrzymuje konieczną pomoc medyczną. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - napisał Nikołenko na Facebooku.

Rzecznik przekazał, że minister Kułeba zarządził pilne wzmocnienie bezpieczeństwa wszystkich ukraińskich ambasad za granicą. Minister zwrócił się też do strony hiszpańskiej o "pilne podjęcie działań, by zbadać (okoliczności) napaści na ukraińską placówkę". Na miejscu już działają przedstawiciele hiszpańskich służb i pirotechnicy - poinformował Nikołenko.

Kułeba podkreślił, że bez względu na to, kto stoi za organizacją tej eksplozji, "nie uda im się zastraszyć ukraińskich dyplmatów czy zatrzymać ich codzienną pracę nad wzmocnieniem Ukrainy i przeciwdziałaniem rosyjskiej agresji".


PAP/IAR/PR24/dad