Liczba zabitych we wczorajszych trzęsieniach ziemi w Turcji i w Syrii przekroczytła pięć tysięcy. Ratownicy w obu krajach przeszukują gruzowiska by odnaleźć osoby, które przeżyły kataklizm. Do Turcji i Syrii kierowana jest pomoc z kilkudziesięciu krajów świata.
- Jesteśmy przede wszystkim obecni w Aleppo - powiedział w TVP Info szef misji Caritas, informując o skali zniszczeń w mieście, które znalazło się w strefie silnych wstrząsów. Część projektów humanitarnych i rozwojowych wprowadzonych przez Caritas została tam zniszczona czy uszkodzona w wyniku kataklizmu. - W samym Aleppo, które bardzo mocno ucierpiało na skutek tego trzęsienia, przynajmniej sto budynków zostało uszkodzonych albo totalnie zniszczonych - w tym budynki szkół, które Caritas Polska wspiera w ramach programu "Szkoła szkole". W chwili obecnej około pięciu tysięcy ludzi w samym Aleppo szuka schronienia- podkreślił Dominik Derlicki.
Ofiary znajdują schronienie dzięki Caritas i innym organizacjom w szkołach, kościołach i różnych zgromadzeniach. Wśród poszkodowanych są tacy, którzy stracili swoje domy całkowicie. Są też osoby, które obawiają się powrotu do uszkodzonych domostw.
Szef misji zapowiedział, że po zakończeniu pierwszej fazy akcji ratunkowej i udzieleniu pomocy potrzebującym wolontariusze przystąpią do odbudowy obiektów, zniszczonych przez kataklizm.
IAR/dad