PR dla Zagranicy
Dariusz Adamski
05.02.2024
Prokuratura sprawdza, czy doszło do nielegalnego podsłuchiwania Swiatłany Cichanouskiej
Prokuratura sprawdza, czy w doszło do nielegalnych podsłuchów liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej i polityków Koalicji Obywatelskiej. Według medialnych doniesień w latach 2019-2021 w hotelach Polskiego Holdingu Hotelowego prowadzono inwigilację. "Gazeta Wyborcza" pisze, że podsłuchiwani mieli być politycy ówczesnej opozycji, a także Swiatłana Cichanouska.
Prokurator Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdził Informacyjnej Agencji Radiowej, że śledczy sprawdzają, czy w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości służby nielegalnie pozyskiwały informacje ze spotkań Swiatłany Cichanouskiej między innymi z Borysem Budką i Tomaszem Siemoniakiem. - Jeżeli ustalimy, że takie podsłuchy były zakładane, będziemy ustalać w następnej kolejności, czy odbyło się to bez wymaganej zgody sądu i czy było to samowolne działanie funkcjonariuszy publicznych. Jeżeli dojdziemy do takich wniosków, będą podejmowane dalsze decyzje co do przedstawienia zarzutów - dodał prokurator Banna.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się między innymi europoseł Joachim Brudziński, który miał być odpowiedzialny za inwigilację w hotelach. Zapewnił, że jest do dyspozycji prokuratury i nie ma obaw co do wyników tego śledztwa.
IAR/dad