Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 27.08.2023

Ambasador RP w Mongolii: dla mieszkańców kraju zbliżająca się wizyta papieża to ogromne wyróżnienie

Mieszkańcy Mongolii postrzegają zbliżającą się wizytę papieża Franciszka jako ogromne wyróżnienie dla ich kraju - powiedział PAP polski ambasador w Ułan Bator Krzysztof Bojko. Przypomniał, że w 1245 roku jako jeden z wysłanników papieża Innocentego IV przybył do Imperium Mongolskiego polski franciszkanin Benedykt Polak. Franciszek jako pierwszy papież w historii złoży wizytę w Mongolii w dniach od 1 do 4 września.

Podczas czterodniowej wizyty w Ułan Bator papież spotka się z przedstawicielami władz i duchowieństwa, a także wspólnotą katolicką, liczącą zaledwie około 1400 osób. Odprawi mszę i weźmie udział w spotkaniu ekumenicznym oraz międzyreligijnym.

Ambasador Bojko, pytany o to, czy w Mongolii można dostrzec, że wydarzy się coś nadzwyczajnego, stwierdził: "Pomimo że chrześcijanie stanowią nieliczną mniejszość religijną, obywatele tego kraju postrzegają zbliżającą się wizytę papieża Franciszka jako ogromne wyróżnienie, potwierdzające, iż Mongolia jest poważnie traktowana przez światowych liderów".

- Jak z dumą podkreślają miejscowe media, w tym roku będzie to już czwarta ważna wizyta zagraniczna, po wizycie prezydenta RP Andrzeja Dudy w kwietniu, prezydenta Francji Emmanuela Macrona - w maju i przywódcy Kirgistanu Sadyra Dżaparowa - w lipcu - dodał polski dyplomata.

Wyczekiwana wizyta

Zauważył, że na temat zbliżającej się papieskiej wizyty dyskutują również zwykli obywatele. - Liczą na to, że przyjazd papieża Franciszka do Mongolii przyczyni się do spopularyzowania opinii na temat ich państwa jako ciekawego i bezpiecznego miejsca, które coraz częściej będą odwiedzać turyści zagraniczni - wyjaśnił ambasador RP.

Ambasadopr Bojko powiedział również, że lokalne media przypominają przy tym, iż pierwsi Europejczycy, którzy przybyli do Mongolii w 1245 roku - franciszkanie: Giovanni da Pian del Carpine i polski zakonnik Benedykt Polak byli przedstawicielami papieża.

Na pytanie, jaką Mongolię zobaczy Franciszek, ambasador odpowiedział: "To kraj ludzi młodych, pełnych nadziei na lepszą przyszłość".

Zauważył też, że wojna na Ukrainie postrzegana jest jako odległa i ma jedynie minimalnie negatywny wpływ na sytuację w Mongolii.

- Od początku tego roku dzięki ponownemu otwarciu granicy z Chinami i wzrostowi eksportu, głównie węgla i miedzi, widoczny jest szybki wzrost gospodarczy. Dzięki demokratycznym przemianom, które nastąpiły w Mongolii po 1990 r., dziś państwo to jest jednym z nielicznych demokratycznych krajów w Azji - powiedział polski ambasador w Ułan Bator.


PAP/dad