Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 15.10.2023

Londyn: długie kolejki przed polskimi lokalami wyborczymi

W Londynie już od rana długie kolejki przed lokalami wyborczymi. Tłum ustawił się do komisji w ambasadzie przy Portland Place. Głosują też Polacy w Irlandii. 

- Spodziewaliśmy się, że jednak będzie mniej ludzi - śmiało się dwoje rozmówców londyńskiego korespondenta Polskiego Radia, którzy przyjechali z północy stolicy. - Chcieliśmy być sprytni. Ale strategia nie wypaliła. Wygląda na to, że takich strategów w Londynie jest więcej, niż przypuszczaliśmy - dodali. - Jesteśmy z Gdyni. Specjalnie wzięliśmy zaświadczenie - mówi inny wyborca. Jest przekonany, że w ciągu dnia kolejki tylko się wydłużą.

Już od rana długa kolejka ustawiła się w Ilford, w północnowschodnim Londynie. To tu zarejestrowało się najwięcej ludzi w całym kraju: ponad trzy i pół tysiąca Polaków. Na drugim miejscu jest Nottingham, niemal 3 300. Wreszcie - Peterborough: tu zarejestrowało się nieco ponad 3 200 Polaków, którzy chcą oddać głos.

W tym roku w całym Zjednoczonym Królestwie - od Londynu, przez Manchester, Glasgow po Belfast i Cardiff - głosować chce prawie 161 tysięcy ludzi. To rekord i skok o ponad 60 tysięcy w porównaniu z poprzednimi wyborami, kiedy było ich niespełna 98 tysięcy.

Głosowanie w Irlandii

W Irlandii do głosowania zarejestrowało się prawie 25 tysięcy ludzi. To rekord. Cztery lata temu liczba ta była mniejsza o niemal 10 tysięcy. Głosować można w jedenastu komisjach: od Athlone, przez Cork, po Dublin. W stolicy stworzono pięć lokali. Głosowanie trwa w godzinach 7-21 czasu lokalnego.


IAR/dad