Wbrew pozorom i historycznym powiązaniom, polska kultura nie jest mocno obecna na Węgrzech. Organizatorzy konferencji „Kultura poza granicami” ma to przynajmniej częściowo zmienić.
"Ona ma na celu zwiększenie świadomości dotyczącej kultury polskiej, historii, literatury i dziedzictwa narodowego naszego kraju” - powiedział Polskiemu Radiu Eryk Malepszak z Fundacji „Polska Wielki Projekt”.
Zgodnie z tą myślą, w Budapeszcie odbyły się dwa panele. W pierwszym, moderowanym przez znanego tłumacza polskiej literatury profesora Lajosa Pálfalviego wystąpili Antoni Libera, Grzegorz Górny i Bronisław Wildstein. Ten ostatni przypomniał, że genezą polskiej i węgierskiej literatury jest szeroko pojęty romantyzm. Pisarze z obu krajów bardzo z niego czerpali.
"Mieli poczucie osadzenia we wspólnotowym losie a więc historii również. Zdawali sobie sprawę jak bardzo ich losy zależą od historii” - powiedział Bronisław Wildstein.
Podczas drugiego panelu rozmawiano o sztuce. Rzeźbiarka Ludwika Ogorzelec, plastyk Jerzy Kalina i profesor István Kovács pokazywali węgierskiej publiczności międzynarodowe wpływy polskich artystów.
IAR/ho