Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Michał Karpa 17.01.2014

"Czy mnie jeszcze pamiętasz?" Dziś 10. rocznica śmierci Czesława Niemena

- Nie można go z nikim porównać. Był prawdziwą osobowością - mówi o Czesławie Niemenie dziennikarz radiowej Trójki Marek Niedźwiecki. 17 stycznia 2014 roku mija 10. rocznica śmierci wybitnego polskiego artysty.
Czesław Niemen podczas XIII Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (KFPP), 24 czerwiec 1975Czesław Niemen podczas XIII Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (KFPP), 24 czerwiec 1975PAP/Zbigniew Wdowiński
Posłuchaj
  • "Muzyczny Przewodnik Trójki" o Czesławie Niemenie (Radiowy Dom Kultury/Trójka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.1 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.2 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.3 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.4 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.5 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.6 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.7 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.8 (Tak to bylo - Jedynka)
  • Czeslaw Niemen - wspomnienie cz.9 (Tak to bylo - Jedynka)
Czytaj także

Kolorowy ptak szarej epoki PRL. Artysta wszechstronny - wokalista, autor tekstów, multiinstrumentalista, kompozytor. Prekursor bigbitu, twórca awangardowy i eklektyczny, w utworach którego odbijała się fascynacji rockiem, jazzem, folkiem, muzyką psychodeliczną czy elektroniczną. Artysta kontrowersyjny, który odważnie interpretował wiersze romantycznych poetów i szokował śpiewem, dalekim od ugładzonych wokaliz. - Znałam go z nagrań, na których epatował dynamiką i wyrażał się głównie poprzez krzyk. Tymczasem w kontakcie bezpośrednim to był spokojny, harmonijny człowiek, który nadawał dużą rangę każdemu wypowiedzianemu słowu - mówiła w "Ściądze z popkultury" Małgorzata Niemen.

Czesław Niemen urodził się 16 lutego 1939 roku w Starych Wasiliszkach jako Czesław Juliusz Wydrzycki. Muzyką zainteresował się już w wieku szkolnym - śpiewał w chórze kościelnym, grał na organach. Kiedy jego rodzina trafiła do Gdańska - w ramach fali wysiedleń z Kresów Wschodnich - młody chłopak rozpoczął naukę w muzycznej szkole średniej w Gdańsku, gdzie m.in. uczył się gry na fagocie.

Na początku lat 60. zaczął występować z zespołem Niebiesko-Czarni, z którym koncertował w całym kraju i zagranicą, m.in. w paryskiej Olympii. Po zakończeniu współpracy z Niebiesko-Czarnymi związał się z grupą Akwarele, z którą nagrał płytę "Dziwny jest ten świat". Tytułowy utwór z tego albumu zajmuje pierwsze miejsce w Trójkowym Polskim Topie Wszech Czasów.

Dzięki wspomnianemu krążkowi Czesław Niemen został pierwszym artystą, który otrzymał złotą płytę - a dokładnie pozłacaną wersję albumu "Dziwny jest świat" za sprzedaż ponad 150 tysięcy egzemplarzy wspomnianego krążka. - To nie był rekordowy nakład. Potem większe nakłady osiągały Czerwone Gitary czy Tercet Egzotyczny, ale jak na taką płytę rockową to było dużo - opowiadał w "Sygnałach Dnia" dziennikarz muzyczny Marek Gaszyński.

Z Akwarelami Czesław Niemen nagrał również album zatytułowany "Czy mnie jeszcze pamiętasz?", z którego pochodzi utwór "Pod Papugami".

W ciągu kolejnych lat twórczość artysta odchodziła coraz bardziej od pop-rockowych utworów i ballad na rzecz soulu, muzyki progresywnej i elektronicznej. Eksperymentował z brzmieniami, flirtował nawet z muzyką fusion. Na albumie "Niemen Enigmatic" znalazła się kompozycja "Bema pamięci żałobny rapsod", napisana do poematu Cypriana Kamila Norwida. Do dziś krążek uznawany jest za jedno z najważniejszych wydarzeń w historii polskiej muzyki.

- Do pewnego czasu byłem wrogiem śpiewania poezji, bo wydawało mi się, że poezja sama w sobie tak jest piękna, że dobudowywanie do niej muzyki jest zupełnie niepotrzebne. Ale przyszedł czas, kiedy stwierdziłem, że nie mam w sobie już żadnych oporów, nie mam najmniejszych trudności i mogę zaśpiewać dosłownie każde słowo. A ponieważ zawsze uwielbiałem poezję, zamarzyłem sobie kiedyś napisać coś do wierszy wielkich poetów. (...) Kiedy zacząłem śpiewać poezję, okazało się, że dotknąłem spraw, które mnie bolą, gdyż mnie dotyczą. Zrozumiałem Norwida, którego ludzie tak niesprawiedliwie ocenili. Poczułem się więc powołany do przypomnienia i przekazania wszystkiego tego, co poeta chciał powiedzieć - mówił artysta.

"Jak ta rzeka" - reportaż Agnieszki Czarkowskiej i Alicji Pietruczuk o rodzinnej miejscowości Czesława Niemena i źródłach jego talentu >>>

Niemen tworzył także muzykę teatralną i filmową, m.in. do słynnego "Wesela" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Rozpoczął także międzynarodową karierę, nagrywając w Niemczech i Stanach Zjednoczonych anglojęzyczne wersje swoich utworów - "Strange Is This World" i "Mourner's Rhapsody" - jednak nie udało mu się odnieść sukcesu zagranicą. W 1973 roku Niemen związał się z kolejną formacją, tym razem Niemen Aerolit. W tym czasie wokalista zaczął korzystać z syntezatorów, jako jeden z pierwszych polskich artystów. Od 1977 roku pracował solo, komponując muzykę do spektakli Teatru Narodowego w Warszawie. Koncertował w Związku Radzieckim, Stanach Zjednoczonych, Indiach i na Kubie.

Wprowadzenie stanu wojennego w Polsce w 1981 roku zatrzymało jego karierę. Występował sporadycznie, m.in. na festiwalu Jazz Jamboree w Warszawie, a także w Sztokholmie i Londynie. W 1988 roku ukazała się płyta z nowym materiałem zatytułowana "Terra Deflorata". W latach 90. Niemen poświęcił się także malarstwu i grafice komputerowej. W 2001 roku na rynek trafił ostatni krążek Czesława Niemena "spodchmurykapelusza".

Muzyk zmarł 17 stycznia 2004 roku po długiej chorobie. W ostatniej drodze towarzyszyło mu blisko 3 tys. osób, w tym oficjalni przedstawiciele władzy. Jest wiele miejsc i inicjatyw upamiętniających Czesława Niemena i jego twórczość. Artysta jest patronem kilku ulic i szkół. Jego imieniem nazwano też rondo, promenadę i skwer. Narodowy Bank Polski wyemitował monety z wizerunkiem muzyka, a w 2004 roku na festiwalu w Sopocie, jeden dzień poświęcono jego twórczości. W 2009 roku w Świebodzinie, z udziałem rodziny artysty, odsłonięto Ławeczkę Czesława Niemena. Jego piosenka "Sen o Warszawie" jest wykonywana przed każdym spotkaniem Legii Warszawa na stołecznym stadionie przy Łazienkowskiej jako hymn kibiców.

- To był człowiek renesansu, który jednocześnie wierzył w specyficzny kalendarz i zegar. Wiedział, że pojutrze też będzie pojutrze. To, co inny by już skończył, on rozkładał na czynniki pierwsze, dosmaczał i dopieszczał. Natomiast słuchacz i wydawca płyty czekali - mówił w "Muzycznej Jedynce" Dariusz Michalski. - Inaczej się nosił, inaczej wyglądał, inaczej krzyczał, broniąc praw naszego pokolenia - tłumaczył autor książki "Czesław Niemen. Czy go jeszcze pamiętasz?".

- Byłam niezwykle szczęśliwa, że mogłam być u boku takiego człowieka - wspominała w "Godzinie prawdy" Małgorzata Niemen, która jednego z najwybitniejszych polskich muzyków poślubiła w 1975 roku.

(PAP/IAR/PR/mk)