Logo Polskiego Radia
Czwórka
Bartosz Chmielewski 29.09.2010

Rura, na której się nie tańczy

Na Warszawskim Festiwalu Skrzyżowanie Kultur trwają warsztaty didgeridoo prowadzone przez Ondreja Smeykalę.
DidgeridooDidgeridoofot. Wikipedia/Joe Mabel, lic. CC

Do 1 października, w ramach Warszawskiego Festiwalu Skrzyżowanie Kultur potrwają warsztaty gry na didgeridoo. Gościem "Czterech: Gramów!" był prowadzący je Ondrej Smeykal, znany na całym świecie didgerydysta.

Wynalezione przez australijskich aborygenów didgeridoo to instrument dla kreatywnych – podkreśla muzyk. Jest jedynie amplifonem – wzmacniaczem/przekaźnikiem naturalnych dźwięków, które wytwarza nasze ciało. To jakby archaiczna odmiana beatboxu. By grać na didgeridoo, należy uruchomić wyobraźnię, wydobyć to, co czujemy i przekazać za pomocą własnego ciała.

Sama nazwa – didgeridoo – nie ma konkretnego znaczenia. To jedynie wyraz dźwiękonaśladowczy, nawiązujący do odgłosów, jakie wydaje instrument. – Didgeridoo to taki syntezator – przyznaje Ondrej. – Wargami i przeponą nadaje się rytm, głosem wydobywa się melodię i akcenty, a językiem, policzkami i szczęką można robić modulacje harmoniczne – tłumaczy.

W najbliższym czasie artysta zagra koncerty w Gdańsku, Bydgoszczy, Wrocławiu i Kontrachcicach pod Opolem. Trasę koncertową po Polsce zakończy 9 października w Bielsku-Białej.



Am