Degustacja wina z Tool

Pionier nowoczesnego jazzu Dizzy Gillespie uwielbiał robić fotografie, Brian May z Queen jest dokotorem astrofizyki, a słynny wirtuoz skrzypiec Nigel Kennedy - kibicem angielskiej Aston Villi oraz polskiej Cracovii. Do zbioru hobby przełamujących muzyczne sterotypy pora dołączyć winiarstwo, które okazuje się życiową pasją lidera Tool.

Życiorys Maynarda Jamesa Keenana może zresztą zaskakiwać z kilku innych powodów. Jeden z najlepszych wokalistów wszechczasów (według amerykańskiego magazynu "Hit Parade) studiował w słynnej akademii wojskowej West Point, a zanim poświęcił się muzyce zarabiał na życie projektując wnętrza według zasad feng shui.

A po zdobyciu międzynarodowej sławy założył w rodzimej Arizonie winnicę i rozpoczął produkcję wina pod szyldem "Caduceus". Do niedawna artysta nie łączył jednak swojej kariery muzycznej z winiarską. W wyreżyserowanym przez Ryana Page'a i Christophera Pomerenke filmie "Blood Into Wine" pojawia się natomiast muzyka industrialnej formacji Keenana The Puscifer, a promocja obrazu skoncentrowana jest właśnie w mediach muzycznych.