Bill Clinton zagra z Keithem Richardsem?

Niedawno świat obiegła wiadomość o nagrywanym właśnie albumie supergrupy Micka Jaggera, w kład które weszli także Dave Stewart z Eurythmics; soulowa diwa Joss Stone; najmłodszy syn Boba Marleya, Damian oraz najsłynniejszy bollywodzki kompozytor A.R. Rahman.

Keith Richards - drugi filar The Rolling Stones - postanowił przebić kolegę i zaprosić do współpracy samego Billa Clintona. Były prezydent USA przeszedł bowiem do historii pop-kultury nie tylko jako bohater "afery rozporkowej", lecz także jako całkiem niezły saksofonista.

W zeszłym tygodniu Clinton i Richards spotkali się na kolacji, żeby porozmawiać o planach wspólnego grania. Niestety żaden z Panów nie zgodził się na razie ujawnić mediom szczegółów rozmowy.