polskieradio.pl
Michał Mendyk
17.01.2012
Wielka Brytania nie chce kupować rocka!
W 2011 po raz pierwszy od siedmiu lat albumy popowe zdystansowały pod względem sprzedaży na Wyspach płyty z muzyką gitarową.
Jessie Jfot. materiały promocyjne Lava Records
Tak przynajmniej wynika z podsumowania dokonanego przez brytyjską Official Charts Company. 7 spośród 10 tamtejszych bestsellerów sklasyfikowanych zostało jako nagrania popowe, zaledwie 3 to muzyka rockowa. 33,6% całkowitej sprzedaży płyt wypracowali artyści popowi, z Adele oraz Jessie J na czele. Rock, pomimo premier takich pewniaków jak Coldplay czy Noel Gallagher's High Flying Birds, zdobył zaledwie 29.4 % rynku - to prawie dwa punkty procentowe mniej niż w 2010 roku i najgorszy wynik od 2003.