Logo Polskiego Radia
PAP
Halina Ostas 19.09.2023

Jedna ofiara śmiertelna rosyjskiego ataku dronów na Lwów. Zniszczono magazyn Caritas Polska

Rosyjski atak na Lwów, dokonany w nocy z poniedziałku na wtorek przy pomocy dronów kamikadze, skutkował śmiercią mężczyzny, który pracował w ostrzelanym magazynie przemysłowym - powiadomił mer Lwowa Andrij Sadowy. W magazynie znajdowało się 300 ton darów z pomocą humanitarną, m.in. generatory prądu i Paczki dla Ukrainy od Caritas Polska.

Na miejscu zdarzenia wciąż pracują strażacy, którzy walczą z pożarem. Ogień rozprzestrzenił się na powierzchni niemal 10 tys. metrów kwadratowych. Łącznie zniszczono trzy magazyny. Znajdowały się w nich okna, produkty chemiczne i pomoc humanitarna zgromadzona przez organizację Caritas-Spes - przekazał Andrij Sadowy na Telegramie 

Mer potwierdził w ten sposób doniesienia, że celem rosyjskiego ostrzału nie były obiekty o przeznaczeniu wojskowym.

Wcześniej władze Lwowa i obwodu lwowskiego, a także siły powietrzne ukraińskiej armii informowały, że aż 18 spośród 30 bezzałogowców, które w nocy zaatakowały Ukrainę było wymierzonych w region lwowski.

W magazynie znajdowało się 300 ton darów z pomocą humanitarną, m.in. generatory prądu i Paczki dla Ukrainy od Caritas Polska.

Wraz z magazynem Caritas-Spes Ukraina we Lwowie spłonęło 300 ton darów, ilość równa 15 transportom humanitarnym. Magazyn był strategicznym miejscem umożliwiającym rozładowywanie, przechowywanie transportów i dalszą dystrybucję pomocy humanitarnej na terenie całej Ukrainy. Jeszcze wczoraj dotarł ostatni transport z 33 paletami Paczek dla Ukrainy. Pomoc miało otrzymać 660 rodzin na Ukrainie.

— W wyniku nocnego ataku zniszczonych zostało wiele obiektów cywilnych, w tym magazyn, który był udostępniamy Caritas-SPES Ukrania przez firmę Fakro. Caritas od 1,5 roku korzystała z tego magazynu i to z niego pomoc była transportowana dalej, na wschód Ukrainy, do najbardziej potrzebujących. Wszystko zostało zniszczone. Dziękujemy Bogu, że nie ma ofiar wśród pracowników. Jak widzimy, Rosyjska Federacja atakuje wszystkich bez wyjątku, nawet obiekty pomocy humanitarnej. Na Ukrainie nie ma już bezpiecznego miejsca. Nawet Lwów stał się już miejscem zagrożonym — komentuje sytuację obecny na miejscu biskup Edward Kawa z archidiecezji lwowskiej Kościoła rzymskokatolickiego, który koordynuje pomoc humanitarną na Ukrainie.

W związku z zaistniałą sytuacją Caritas Polska uruchamia działania pomocowe i ogłasza zbiórkę dla najbardziej potrzebujących. Wsparcia można udzielić:

  • wpłacając dowolną kwotę na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 (z dopiskiem UKRAINA)
  • przekazując wpłatę poprzez stronę caritas.pl
  • wysyłając SMS o treści UKRAINA pod numer 72052 (2,46 zł z VAT).

PAP/ho