Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Gawlik 24.08.2010

Rudisha: mogę biegać jeszcze szybciej

Złoto mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich to główne cele Davida Rudishy, który w niedzielę w mityngu ISTAF w Berlinie poprawił o 0,02 s rekord świata na 800 m (1.41,09).
David RudishaDavid Rudisha fot. Wikipedia

Niespełna 22-letni Kenijczyk uważa, że jeszcze w tym sezonie pobiegnie szybciej.

- Jeszcze trochę mogę z tego 'urwać'. Najważniejsze są jednak lata przyszłe - mistrzostwa świata w Daegu w 2011 roku i igrzyska olimpijskie w Londynie rok później. Tam będzie walka o złoto - przyznał niespełna 22-letni lekkoatleta, który pobił należący od 1997 roku do Duńczyka kenijskiego pochodzenia Wilsona Kipketera najlepszy wynik w historii.

Rudisha przyznał, że czuł się przygotowany do tak szybkiego biegania, ale nie spodziewał się, że rekord padnie już 22 sierpnia.

- Na treningu wyglądało to całkiem nieźle, ale z trenerem zakładaliśmy, że spróbuję trochę później, w mityngu w Rieti. Gdy zobaczyłem, że w Berlinie warunki atmosferyczne są prawie optymalne, pomyślałem, iż trzeba to wykorzystać. Przecież we Włoszech może potem padać. Zdecydowałem się spróbować i udało się - powiedział mistrz świata juniorów z Pekinu.

Pomógł Tangui

W stolicy Niemiec bieg poprowadził Sammy Tangui. "Rozmawialiśmy wcześniej i poprosiłem go, by pierwsze okrążenie było w granicach 49 s. Było poniżej, co tylko pomogło w dalszej części biegu" - ocenił. Po 600 m Rudisha miał 1.14,54, a 47 tys. kibiców na trybunach Stadionu Olimpijskiego oszalało.

Rekordzista świata na 800 m swoją przygodę z lekką atletyką rozpoczął od dziesięcioboju i biegu na 400 m. Jego ojciec Daniel był członkiem sztafety 4x400 m, która w igrzyskach olimpijskich w Meksyku (1968) sięgnęła po srebro.

Berlina 22-letni Kenijczyk nie wspominał do tej pory dobrze. To właśnie w stolicy Niemiec przeżył swoje największe sportowe rozczarowanie. W zeszłorocznych mistrzostwach świata odpadł nieoczekiwanie już w półfinale.

Kipketer: nie jestem zaskoczony

Rekord Kipketera przetrwał 13 lat. Trenowany wówczas przez Sławomira Nowaka Duńczyk kenijskiego pochodzenia dwa okrążenia pokonał 24 sierpnia 1997 roku w Kolonii w 1.41,11.

- Nie jestem zaskoczony wynikiem Davida Rudishy. Już jakiś czas był bliski rekordu, potrzebował jedynie dobrych warunków. Był w stanie zrobić to już w zeszłym roku - przyznał Kipketer, który w tej chwili przebywa w Singapurze na I Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich.

- To dla niego pierwszy krok, by zostać wielkim człowiekiem w lekkiej atletyce. Zobaczymy, czy zdoła teraz zdobyć tytuł mistrza świata i olimpijskiego - dodał trzykrotny złoty medalista mistrzostw świata (1995, 1997, 1999), który nigdy nie zdołał triumfować w igrzyskach olimpijskich.

gaw