Andrzej Rozenek komentował koncepcję przeprowadzenia prawyborów, w których miałby być wyłoniony wspólny kandydat ugrupowań opozycyjnych do wyborów prezydenckich. - Jeden wspólny kandydat opozycji na prezydenta to jest marzenie Andrzeja Dudy, wtedy wygra on w pierwszej turze, ponieważ część elektoratu opozycji po prostu nie pójdzie do wyborów – podkreślał.
Zbigniew Kuźmiuk (PiS): lider PSL nie ogląda się na koalicjantów
- Tylko uruchamiając poszczególne elektoraty, Lewicy, Ludowców, Kukiz’15 czy Koalicji Obywatelskiej jesteśmy w stanie wygrać w pierwszej turze z Andrzejem Dudą. W drugiej turze też trzeba będzie poprosić te elektoraty, by poszły do wyborów i zagłosowały na jednego wspólnego kandydata opozycji, ale będzie to znacznie prostsze po tym, gdy wyborcy zobaczą, że w pierwszej turze wygrał ten najlepszy kandydat opozycji – wyjaśniał gość.
Andrzej Rozenek zaznaczył, że Lewica podejmie już wkrótce, w demokratyczny sposób, decyzję, kto będzie jej kandydatem. - Na razie mówi się o dwóch nazwiskach, Adriana Zandberga i Roberta Biedronia. Wydaje się, że w najbliższych kilkunastu dniach będziemy mieli pełną jasność, który z nich będzie naszym kandydatem – dodał.
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Joanna Lichocka: opozycja może blokować funkcjonowanie parlamentu
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Grzegorz Jankowski.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 04.11.2019
Godzina emisji: 07:15