Przy 17-stopniowym mrozie w Rybińsku na start zdecydowały się tylko 52 zawodniczki, w tym niemal cała czołówka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Zacięta walka
Od pierwszych metrów na czele były faworytki z Justyną Kowalczyk i Norweżką Marit Bjoergen. Po 5 kilometrach prowadziła Polka. Druga była Norweżka, a tuż za nimi biegła Szwedka Charlotte Kalla. Walka o dodatkowe 15 punktów w klasyfikacji Pucharu Świata na premii na 6 kilometrze zakończyła się wygraną Kowalczyk. 12 punktów zdobyła Bjoergen, a 10 - trzecia na tej premii Therese Johaug. Podczas finiszu na premii doszło do drobnej kolizji między Kowalczyk a Bjoergen.
Strata 39 sekund
2,5 kilometra przed metą Kowalczyk była "dopiero" piąta i traciła do prowadzącej Kalli prawie 9 sekund. Na ostatnią prostą wbiegły niemal równocześnie Kalla i Bjoergen. Ostatecznie szybsza była Bjoergen, zdobywając 100 punktów. Drugie miejsce zajęła Kalla, a trzecia była kolejna Norweżka - Marthe Kristoffersen. Justyna Kowalczyk zajęła dopiero siódme miejsce ze stratą 39 sekund do zwyciężczyni.
Po tym biegu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Marit Bjoergen (1598 punktów), dla której było to 50. zwycięstwo w Pucharze Świata. Kowalczyk jest druga ze stratą 23 punktów (1575 punktów).
W niedzielę okazja do rewanżu - bieg łączony.