Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Przerwa 13.10.2014

Wybory w Boliwii. Trzecia kadencja Evo Moralesa

Urzędujący prezydent Boliwii Evo Morales zapewnił sobie trzecią kadencję, zdobywając w niedzielnych wyborach 61 proc. głosów - poinformowała boliwijska telewizja Unitel, powołując się na wyniki sondażu wśród osób opuszczających lokale wyborcze.
Posłuchaj
  • Wybory w Boliwii. Trzecia kadencja Evo Moralesa (Trzy strony świata/Trójka)
Czytaj także

Według Unitel, główny rywal Moralesa Samuel Doria Medina otrzymał tylko 24 proc. głosów, a przeprowadzone jednocześnie wybory parlamentarne ponownie dały dominującą pozycję w Kongresie kierowanej przez prezydenta partii Ruch na rzecz Socjalizmu.
Zajmujący się niegdyś uprawianiem koki 54-letni Morales to pierwszy prezydent Boliwii pochodzenia tubylczego i jeden z tych przywódców latynoamerykańskich, którzy są najbardziej aktywni w krytykowaniu polityki USA. Po oficjalnym potwierdzeniu wynik wyborów da mu niekwestionowany mandat dla dalszej realizacji "rodzimego socjalizmu", wykorzystującego obfite dochody ze znacjonalizowanych zasobów ropy i gazu dla finansowania programów socjalnych.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".

Były ambasador RP w Wenezueli i były szef departamentu Ameryk w MSZ Jacek Hinz mówi Łukaszowi Walewskiemu, że tych wyborów był przesądzony. - Kontrkandydaci Moralesa mieli bardzo mało czasu na prowadzenie kampanii wyborczej. Zarzucają też prezydentowi, że mógł prowadzić kampanię, bo wspomogli go hodowcy koki, którzy przekazali mu 500 tyś dolarów. Kongres jest opanowany przez zwolenników Moralesa, to pozwoliło mu skutecznie spacyfikować przeciwników. Opozycja straciła na sile. To wynika też z tego, że popularność Moralesa, obiektywnie rzecz biorąc, jest wysoka - dodaje gość audycji "Trzy strony świata".

Odsetek osób żyjących w skrajnym ubóstwie wynosi dziś w 10-milionowej Boliwii 20 proc., podczas gdy w 2006 roku była to ponad jedna trzecia. Według boliwijskiego banku centralnego, dochody kraju z gazu i ropy stanowią obecnie 35 proc. produktu krajowego brutto w porównaniu z 10 proc. osiem lat temu.
Znowelizowana w 2009 roku konstytucja Boliwii pozwala prezydentowi na dwie kadencje z rzędu. Morales mógł startować w niedzielnych wyborach, ponieważ Sąd Najwyższy w zeszłym roku uznał, że nie należy uwzględniać w tym przypadku jego pierwszej kadencji z lat 2006-2009. Orzeczenie to krytykują przeciwnicy prezydenta.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

"Trzy strony świata" na antenie Trójki w poniedziałki i środy o godz. 16.45.

(PAP/Polskie Radio/mp)