Aplikacja umożliwia służbom łatwiejszą kontrolę osób przebywających na kwarantannie - zamiast odwiedzin funkcjonariusza wystarczy wysłać za jej pośrednictwem aktualne zdjęcie.
Jak sobie radzić w czasie kwarantanny?
Zdaniem eksperta nowych technologii Dawida Kosińskiego, ciekawą funkcją aplikacji jest połączenie zdjęcia z geolokalizacją. - Dzięki temu służby będą miały pewność, że tzw. selfie nie zostało zrobione poza domem - zaznacza w Programie 1 Polskiego Radia i dodaje, że taki program niestety nie może zastąpić służb, ale może usprawnić ich pracę.
Prof. Włodzimierz Gut: do końca epidemii jest jeszcze daleko
Przez aplikację jest dostępna specjalna infolinia dla osób objętych kwarantanną, jest też poradnik z niezbędnymi informacjami. Za pośrednictwem aplikacji można też w uzasadnionych przypadkach zgłosić się do pracownika socjalnego z prośbą o pomoc w dostarczeniu żywności czy leków.
- Dzięki tej aplikacji możliwa będzie lepsza realizacja celu dotyczącego bezpieczeństwa. Chcemy także, by osoby, które są objęte kwarantanną miały w razie potrzeby lepszy kontakt ze służbami - mówi w radiowej Jedynce minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Nowe dane policji ws. naruszeń przymusowej kwarantanny
Aplikacja nie jest obowiązkowa. Osoby, które nie używają nowych technologii, będą kontrolowane przez służby.
- Osoby, które nie uruchomiły aplikacji, muszą liczyć się z tym, że codziennie - przynajmniej raz dziennie, czasami częściej - umundurowany policjant pojawi się w pobliżu ich miejsca zamieszkania, skontaktuje się telefonicznie lub poprzez domofon i poprosi aby dana osoba udowodniła, że przebywa w wyznaczonym miejscu, np. podchodząc do okna - mówi inspektor Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji.
Aplikacja "Kwarantanna Domowa" jest dostępna bezpłatnie w sklepach Google Play oraz App Store.
Za naruszenie kwarantanny grozi kara w wysokości 30 tysięcy złotych.
***
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzą: Karolina Rożej, Grzegorz Jankowski
Materiał: Klaudia Porębska
Data emisji: 25.03.2020
Godzina: 6.33
Jedynka/IAR/kh