Julianna Awdiejewa: mazurki to rodzaj rdzenia muzyki Chopina

Po raz pierwszy zawitała do Dusznik dokładnie 10 lat temu, w sierpniu 2010 roku przed wygranym Konkursem Chopinowskim. Julianna Awdiejewa, już po raz czwarty odwiedza miasto. - To niesamowite i unikatowe miejsce z wielką, obecnością ducha Chopina. To mój pierwszy recital dla publiczności od chwili ogłoszenia lockdownu - podkreśliła pianistka.

W programie koncertu znalazły się Wariacje "Un piccolo divertimento" Haydna, następnie muzyka Chopina oraz Beethovena, którego 250-tą rocznicę urodzin obchodzimy w tym roku. - Mam ogromne uwielbienie dla Wariacji Haydna – przyznała Julianna Awdiejewa. - To zupełnie wyjątkowy utwór, nawet w dorobku Haydna, on jest bardzo głęboki, pełen smutku i bólu. Ale to jeszcze coś więcej, niż nastrój utworu, który przypomina dzień i noc, jak światło księżyca i słońca. - dodała.

Czytaj także:

Prof. Paleczny: występ w sali, gdzie grał Chopin budzi respekt wśród artystów

W jakim kluczu artystka połączyła wspomniane utwory z dziełami Chopina? - To jakoś koresponduje z muzyką Chopina, konkretnie z drugą Balladą. Dla mnie to jest bardzo rzadki przypadek, w którym Chopin naprawdę osiąga rodzaj kontrastowania bez jakiegokolwiek przygotowania - tłumaczyła.

W przerwie koncertu wysłuchaliśmy także rozmowy Anny Skulskiej z prof. Piotrem Palecznym, dyrektorem artystycznym wydarzenia, który opowiadał m. in. o trudnościach związanych z organizacją tegorocznej edycji oraz o jego osobistym wkładzie w historię festiwalu, którego organizacją zajmuje się od 26 lat. - Mój pierwszy festiwal był spotkaniem z przyjaciółmi z „mojego konkursu chopinowskiego” w 1970 roku. Pozwoliłem sobie wtedy zaprosić laureatów, i nie tylko, tego konkursu – wspominał pianista. - Każdy z późniejszych festiwali miał swoje motto, swój temat.

***

Tytuł audycji: Letnia promenada

Prowadzili: Róża Światczyńska, Marcin Majchrowski

Data emisji: 7.08.2020

Godzina emisji: 21.00