Senat USA przyjął rezolucję wyrażającą poparcie dla ukraińskiego społeczeństwa. Od końca listopada trwają protesty, po tym gdy władze zrezygnowały z podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
Senat USA stwierdza, że wspiera naród ukraiński, który ma prawo, by decydować o swojej przyszłości i żądać, by państwo było niezależne i demokratyczne. W rezolucji zwrócono uwagę, że według sondaży z listopada 2013 roku większość Ukraińców popierała plan podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, podobnie jak kręgi biznesowe i szerokie spektrum polityczne. W dokumencie potępiono akcję pacyfikacji Majdanu 30 listopada, przeszukania w siedzibach niektórych mediów niezależnych siedzibie partii opozycyjnej 9 grudnia, próbę wypchnięcia protestujących z Placu Niepodległości nocą 11 grudnia.
Władze Ukrainy wezwano do powstrzymania się od użycia przemocy i przestrzegania praw człowieka, szczególnie w zakresie wolności słowa i zgromadzeń i do uwolnienia zatrzymanych uczestników protestów.
- W przypadku, gdy państwo użyje siły wobec protestujących, prezydent i Kongres powinni rozważyć sankcje, w tym zakazy wjazdu i zamrożenie aktywów, przeciwko osobom za nią odpowiedzialnym – podkreślono w rezolucji.
Społeczeństwo obywatelskie na Ukrainie, protestujących i partie opozycyjne wezwano do dialogu w duchu pojednania narodowego. Rezolucja zawiera również apel do partii politycznych, by powstrzymały się od wypowiedzi, które mogą dzielić naród ukraiński (m.in. wypowiedzi antysemickich).
O przyjęciu rezolucji poinformował na swoim koncie na Twitterze ambasador USA w Kijowie Geoffrey Pyatt.
Protesty na Ukrainie trwają od końca listopada, gdy władze Ukrainy odłożyły podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Miało to nastąpić na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Zwolennicy integracji z Unią Europejską gromadzą się na placu Niepodległości w Kijowie.
pravda.com.ua/congress.gov/agkm