Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 08.11.2014

”Ciało zabitego rosyjskiego aktora, krytyka Putina, szybko skremowano”

Aktora Aleksieja Dewotczenkę, znanego z sympatii dla Ukrainy i opozycji, znaleziono martwego w wynajmowanym przez niego mieszkaniu w Moskwie. Według śledczych doszło do wypadku lub zatrzymania akcji serca. Obrońcy praw człowieka nie wykluczają jednak, że został zamordowany.
Aleksiej DewotczenkoAleksiej DewotczenkoFacebook/profil Aleksieja Dewotczenki

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny

Profilowe
Profilowe zdjęcie A.Dewotczenki na Facebooku

Ciało Aleksieja Dewotczenki poddano bardzo szybko kremacji – o tym mówiła na antenie telewizji ”Hromadskie po rosyjsku” rosyjska obrończyni praw człowieka Olga Kurnosowa.

Jak stwierdziła, ten pośpiech to ”jeszcze jeden argument na rzecz tego, że Dewotczenko został zabity (przez specsłużby” – tak cytuje słowa działaczki portal ”Ukraińska Prawda”.

Olga Kurnosowa stwierdziła, że wideo, które rzekomo ma potwierdzać wersję o tragicznym wypadku, adresowane jest do tych, którzy aktora nie znali. Podkreśliła, że według filmu Dewotczenko miał klucze w lewej kieszeni, naciskał guziki lewą ręką, a jego znajomi wiedzą, że jest praworęczny.

Działaczka podkreślała, że doszło do zabójstwa motywowanego politycznie. Kurnosowa pytana o ewentualne motywy zabójstwa, powiedziała: ”chciano nas wszystkich zastraszyć; albo też zdecydowano się (Aleksieja) ostatecznie uciszyć”.

 

 

Aktor Aleksiej Dewotczenko został znaleziony martwy 6 listopada. Moskiewski oddział Komitetu Śledczego Rosji stwierdził, że nie wykryto śladów gwałtownej śmierci. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwsza wersja śledczych zakłada tragiczny wypadek, a druga zatrzymanie akcji serca. Według oficjalnych mediów w Rosji, w mieszkaniu znaleziono butelki po alkoholu i flakon leku uspokajającego, w sieci pojawiło się wideo, sugerujące, że aktor był nietrzeźwy w dniu śmierci. Wcześniej media pisały o tym, że w mieszkaniu były potłuczone okna, a aktor leżał w kałuży krwi.

Aktor Stanisław Sadalskij pisze na swoim blogu w portalu Żywyj Żurnal, że Dewotczenko mógł zostać zabity.

Tuż przed śmiercią Dewotczenko nagrał na wideo przesłanie do działaczy teatru, włączając w to ukraińskich kolegów, pod adresem których wyraził swoje wsparcie.

Powszechnie wiadomo było o opozycyjnych poglądach aktora. Był członkiem Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego w Petersburgu (organizacji założonej przez Garry'ego Kasparowa), brał udział w wielu akcjach opozycji, w marszach protestu (”niesagłasnych”). Uczestniczył w protestach po sfałszowanych wyborach do Dumy w grudniu 2011 roku.

W listopadzie 2011 roku odmówił przyjęcia tytułu zasłużonego artysty Rosji i dwóch przyznanych mu nagród państwowych.

W ostatnim czasie Dewotczenko wypowiadał się na badzo krytycznie temat wojny Rosji z Ukrainą i na temat wewnętrznej sytuacji w Rosji. Na swoim profilu na Facebooku zamieścił zdjęcie z ukraińską flagą na ramieniu.

Pravda.com.ua/Newru.com/agkm

Wideo: oświadczenie Dewotczenki przeciwko aneksji Krymu i agresji na Ukrainę

Wideo: Andriej Dewotczenko zachęca do przyjścia na marsz przeciw wojnie na Ukranie