Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 15.03.2019

Białoruski MSZ beszta ambasadora Rosji i zaleca "więcej szacunku" w odpowiedzi na jego wywiad

Władze w Mińsku krytycznie oceniają wypowiedzi ambasadora Rosji na Białorusi. Miejscowy MSZ zarzuca rosyjskiemu dyplomacie który wcześniej pracował w Nadwołżańskim Okręgu Federalnym, że w trakcie niedługiego okresu pracy na Białorusi "nie zrozumiał różnicy między okręgiem federalnym i niezależnym państwem". 

Ambasador Rosji na Białorusi Michaił Babicz w wywiadzie dla rosyjskiej agencji prasowej "RIA-Nowostii" mówił, że białoruskie władze powinny określić jaki chcą mieć format integracji z Rosją. Wypomniał Białorusi, że co roku otrzymuje znaczną pomoc finansową od Rosji . 

W odpowiedzi rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Hłaz powiedział, że chciałby "rekomendować" ambasadorowi Rosji aby więcej czasu poświęcał na zrozumienie specyfiki kraju pobytu, zapoznał się z jego historią i okazał więcej szacunku. "Czasami taki styl pracy daje dużo lepszy wynik" - napisał rzecznik białoruskiego MSZ.

Na końcu dodał, że strona białoruska w najbliższym czasie przekaże Rosji swoje stanowisko dotyczące wypowiedzi rosyjskiego ambasadora. 

"Powinien wniknąć w specyfikę kraju"

- Według mnie, podczas krótkiego okresu pracy na Białorusi, ambasador Rosji nie zrozumiał różnicy między okręgiem federalnym i niezależnym państwem. Myślę, że w najbliśzym czasie naszym partnerom dostarczone zostaną szczegółowe odpowiedzi na oświadczenia pana ambasadora – napisał rzecznik MSZ Anatolij Hłaz w odpowiedzi, opublikowanej na stronie białoruskiego resortu,

Rzecznik MSZ Anatolij Hłaz dodał, "nie zawsze starcza mu czasu, by zaznajamiać się ze wszystkimi ocenami rozwoju białorusko-rosyjskich relacji, które wygłasza ambasador Rosji Michaił Babicz”. – Na szczęście, wszystkie one są podobne i mentorski ton ocen się nie zmienia – dodał.

- Dlatego nawet nie wczytując się w treść, mogę jasno powiedzieć, że relacje między naszymi krajami i narodami są o wiele głębsze i bardziej wszechstronne niż sztuczny i sfałszowany wybór liczb, którego regularnie chwyta się rosyjski dyplomata. Jednak to jego prawo wybierać dla siebie platformę działania, która zmienia go w rachunkowego czy obiecującego księgowego – napisał.

Chciałoby się zalecić mu, by więcej czasu poświęcił temu, by wniknąć w specyfikę kraju, w którym przebywa, zapoznał się z jego historią i przejawiał nieco więcej szacunku. Czasami taki styl pracy daje o wiele lepszy rezultat, niż przybieranie roli adepta publicznej dyplomacji, co jest zupełnie nieswoiste dla poważnej szkoły rosyjskiej dyplomacji – dodał.

- Według mnie, podczas krótkiego okresu pracy na Białorusi, ambasador Rosji nie zrozumiał różnicy między okręgiem federalnym i niezależnym państwem. Myślę, że w najbliższym czasie naszym partnerom dostarczone zostaną szczegółowe odpowiedzi na oświadczenia pana ambasadora – napisał rzecznik białoruskiego MSZ.

IAR  // PolskieRadio.pl // agkm

INFORMACJE O BIAŁORUSI: RAPORT BIAŁORUŚ >>>

INFORMACJE O BIAŁORUSI: RAPORT BIAŁORUŚ >>>