Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 25.03.2011

Polowanie na białoruską opozycję w Dzień Wolności

Kilkudziesięciu opozycjonistów zatrzymano 25 marca na Białorusi. Dwóch liderów – Wiktar Iwaszkiewicz i Mikoła Dimidienko zostało prawdopodobnie przewiezionych do więzienia na Akreścinie.
Zatrzymanie Mikoły Dimidienki: zdjęcie Radia SvabodaZatrzymanie Mikoły Dimidienki: zdjęcie Radia Svabodafot. svaboda.org

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Według różnych szacunków, zatrzymano 50-70 osób. Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in.: opozycyjny polityk Wiktar Iwaszkiewicz, koordynator kampanii "Mów Prawdę!" Andrej Dźmitryjeu, Andruś Kastusiou - syn kandydata w grudniowych wyborach prezydenckich Ryhora Kastusioua, wiceszef Młodego Frontu Mikoła Dziemidzienka, opozycyjny działacz Franciszak Wiaczorka (jest już na wolności).

Ponad połowa zatrzymanych działaczy - głównie osoby zatrzymane prewencyjnie - została już wypuszczona na wolność.

W gronie zatrzymanych prewencyjnie był też student Uniwersytetu Gdańskiego Krzysztof Kirdzik, który wieczorem został zwolniony z aresztu.

Według organizacji praw człowieka „Viasna” w dziewięciu miastach kraju poza Mińskiem zatrzymano 18 osób, połowę z nich w Mohylewie.

Partie opozycyjne nie dostały zgody władz na wiec i marsz pomiędzy pomnikiem Kupały i Placem Jakuba Kołasa. Opozycja wezwała więc mieszkańców do składania pod pomnikiem. Młody Front zapowiadał, że przeprowadzi wiec.

Plac Kołasa i teren wokół pomnika obstawiła milicja. Nie dopuszczano tam ludzi i aresztowano aktywistów. Na ulicach stały milicyjne samochody, autobusy i więźniarki, działali funkcjonariusze w cywilu. Milicja od rana szukała w mieszkaniach działaczy opozycyjnych.

agkm

Dzień
Dzień Wolności. Fot. Włodzimierz Pac, Polskie Radio