Jeden z nich to szef laboratorium kryminalistycznego rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Białoruskie MSW ma już dwa portrety pamięciowe osób, które mogą mieć związek z wybuchem.
Białoruskie media, powołując się na źródła w resortach siłowych informują, że materiałem wybuchowym użytym w zamachu był prawdopodobnie proch - materiał rzadko współcześnie wykorzystywany przez terrorystów.
Może to świadczyć o tym, że bomba była domowej produkcji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że materiał wybuchowy znajdował się w dużej torbie sportowej pozostawionej przy ławce na peronie i został zdalnie zdetonowany.
Bialoruska telewizja ONT poinformowala, że pomocy osobom rannym udziela 5 stołecznych szpitali.Przy wejściach do szpitali dyżurują milicjanci, którzy przepuszczają tylko bliskich osób rannych. W wybuchu w mińskim metrze zginęło 12 osób. 9 ofiar udało się już identyfikować. Ranne zostały 204 osoby. 157 z nich trafiło do szpitali. Ponad 20 osób jest w stanie ciężkim.
IAR, agkm