IAR
Agnieszka Kamińska
10.06.2011
Łukaszenka chce sprzedać główne źródło waluty, Belaruskali
Aleksander Łukaszenka powiedział, ze przedsiębiorstwo to jest warte 30 miliardów dolarów i jego cena od 1 lipca będzie wzrastać w zależności od poziomu inflacji dolara.
fot. kali.by
Posłuchaj
-
Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Czytaj także
Prezydent Białorusi dopuszcza możliwość sprzedaży akcji producenta soli potasowych Belaruskali.
Łukaszenka na naradzie poświęconej rozwojowi zakładów "Belaruskali" zapewnił, że na razie nie prowadził rozmów w sprawie sprzedaży producenta soli potasowej. Jego zdaniem, jest kilku kupców gotowych zapłacić 30 miliardów.
Tymczasem media poinformowały, że rosyjski miliarder Sulejman Kerimow poprzez kontrolowaną przez siebie spółkę "Nafta Moskwa" gotów jest zapłacić 15 miliardów dolarów za pakiet kontrolny akcji "Biełaruśkalij". Portal internetowy "Nawiny" zwraca uwagę, że zakłady "Belaruskali" ą jednym z największych dostawców waluty dla Białorusi. Kraj ten mocno potrzebuje walut zagranicznych i niewykluczone, że będzie musiał sprzedać zagranicznym inwestorom, czyli głównie rosyjskim, swoje najcenniejsze przedsiębiorstwa. Wiadomo, że trwają też rozmowy o sprzedazy "Gazpromowi" pozostających w rękach białoruskiego państwa 50 procent akcji "Biełtransgazu" - miejscowego dystrybutora gazu.
IAR, agkm