Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 02.09.2011

Łukaszenka zapowiada zwolnienie wszystkich więźniów

Aleksander Łukaszenka obiecał uwolnić wszystkich więźniów politycznych na początku października - informuje szef bułgarskiego MSZ Nikołaj Mładenow.
 Łukaszenka zapowiada zwolnienie wszystkich więźniówbelarus.by

O propozycjach Łukaszenki mogą rozmawiać szefowie MSZ państw UE, którzy zebrali się w piątek w Sopocie na dwudniowych obradach - szef MSZ Bułgarii wysłał im list, przedstawiający efekty rozmów z szfem białoruskiego państwa.

Mładenow powiedział na konferencji prasowej w Sofii , że rozpoczął negocjacje z Łukaszenką półtora miesiąca temu, przekonując go, by zwolnił więźniów i rozpoczął dialog z opozycją.

Podczas wizyty Mładenowa w Mińsku 26 sierpnia Łukaszenka obiecał zwolnić wszystkich aresztowanych po 19 grudnia i umorzyć sprawy, toczące się przeciw uczestnikom protestów, a kilka dni później ogłosił inicjatywę dialogu z opozycją - ujawnił szef bułgarskiej dyplomacji.

Mładenow dodał, że od nawiązania tego dialogu półtora miesiąca temu z aresztów zwolniono na Białorusi 13 przedstawicieli opozycji (szeregowych).

Jak powiedziała agencji AFP rzeczniczka Mładenowa, Vesela Czerniejewa, wizyta szefa MSZ w Bułgarii w Mińsku 26 sierpnia nie była oficjalnie zapowiadana, ale konsultowano ją z szefową dyplomacji UE, Catherine Ashton i służbą dyplomacji UE.

Reuters: w dialogu ma pomagać "grupa mędrców"

Wcześniej o obietnicy Łukaszenki pisał Reuters, który dostał kopię dokumentu sporządzonego przez Mładenowa. To propozycje, które w formie listu od Mładenowa dostali szefowie MSZ państw UE, na kilka dni przed nieformalnym spotkaniem w Sopocie (2-3 września).

Według kopii listu Mładenowa, którą otrzymał Reuters, Łukaszenka zobowiązał się do zwolnienia czterech więźniów do końca tygodnia, umorzenia sprawy wobec dwóch innych. Wszyscy pozostali mają być zwolnieni na początku października. Łukaszenka ma też wezwać opozycję do rozmów o przyszłości kraju i poprosić UE, żeby przesłała do Mińska grupę "mędrców", która miałaby monitorować i ułatwiać takie rozmowy.

Według nieoficjalnych informacji agencji Reutera, Bułgaria zgodziła się na rolę pośrednika między Łukaszenką a Unią, po tym gdy takiej roli nie podjęły się Litwa i Włochy.

agkm, PAP, Reuters, AFP, charter97.org

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś