IAR / PAP
Katarzyna Karaś
20.09.2011
Białoruś: apelacja Andrzeja Poczobuta odrzucona
Działacz polonijny Andrzej Poczobut odwoływał się od wyroku za zniesławienie prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki.
Posłuchaj
-
Andrzej Poczobut komentuje decyzję sądu w Grodnie
Czytaj także
Poczobut miał zniesławić prezydenta Białorusi w artykułach opublikowanych w "Gazecie Wyborczej", na portalu internetowym Biełorusskij Partizan i na swoim prywatnym blogu.
- Zapadła decyzja polityczna, utrzymano wyrok, nie było żadnej niespodzianki - powiedział Poczobut po rozprawie. Wskazał jednocześnie, że będzie mógł ocenić, czym się kierował sąd, dopiero po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia.
Poczobut zapowiedział, że będzie się odwoływał do białoruskiego Sądu Najwyższego, a potem - "do Komitetu ONZ ds. Praw Człowieka - jedynej międzynarodowej organizacji, do której mogą składać apelację obywatele Białorusi".
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Sąd w Grodnie utrzymał wcześniejszy wyrok trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok oznacza, że Poczobut nie może opuszczać miejsca zamieszkania i że za dwa lata będzie musiał ponownie stanąć przed sądem, który oceni jego zachowanie w okresie zawieszenia kary.
W obronie Poczobuta stanęli przedstawiciele Unii Europejskiej, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, polskie władze i politycy opozycji. Organizacja obrony praw człowieka Amnesty International uznała Poczobuta za więźnia sumienia.
Czytaj więcej w RAPORCIE BIAŁORUŚ>>>
IAR,PAP,kk