W programie 1 białoruskiej telewizji państwowej pokazano w niedzielę wieczorem program, oskarżający władze niezależnego od władz Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ) o ukrywanie dochodów. W programie „ W centrie wnimania” (W centrum uwagi) pojawiły się zarzuty, że organizacja otrzymywała granty od ambasady Wielkiej Brytanii, nie informując o tym władz podatkowych. Jest to poważny zarzut, bo na podobnej podstawie do więzienia trafił na 4,5 lata obrońca praw człowieka Aleś Bialiacki - przypomina portal belsat.eu/pl.
W programie zaprezentowano pokwitowania oraz anonimowe pismo byłego członka BAŻ oskarżającego organizację o niewłaściwe wydawanie środków W programie pokazywano również nagrania ukryta kamerą.
Zdaniem szefowej organizacji Żanny Litwiny, niewiadomego pochodzenia dokumenty i anonimowe wypowiedzi rzekomego członka BAŻu, świadczą o tym, że program był robiony na zamówienie. - I nie było to zamówienie nawet ze strony szefa białoruskiej telewizji państwowej - powiedziała Litwina.
agkm, na podst. belsat.eu/pl
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś