polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska
17.05.2012
Oddział OMON-u pobił 17-letniego opozycjonistę
Działacza Młodego Frontu Romana Protasiewicza zatrzymano za wywieszenie w centrum Mińska biało-czerwono-białej flagi.
Roman ProtasiewiczYouTube
17-latek został dotkliwe pobity – pisze „Biełoruskij partyzan” Według tego portalu opozycjonistę zatrzymało 10 OMON-owców. Grupą OMON-u miał dowodził osobiście pułkownik Igor Jesiejew, zastępca naczelnika mińskiej milicji.
Nieletni opozycjonista na razie nie może być sądzony. Nie można go umieścić też w areszcie administracyjnym.
Roman Protasiewicz stał się znany na Białorusi, gdy jako 16-letni uczeń liceum w lipcu 2011 roku, został wyrzucony ze szkoły za udział w opozycyjnych akcjach "milczących protestów”. Protasiewicz opuścił potem swoją rodzinę, z powodu różnicy przekonań politycznych.
agkm