Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka siedział tuż za siedmioletnim Nikołajem, trzymał rękę na jego ramieniu i dosłownie nie spuszczał oczu z Koli – relacjonował sytuację w loży reporter ukraińskiego portalu kp.ua. Zaznaczył również, Łukaszenka od czasu do czasu rozmawiał i żartował z prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim.
Na trybunie prezydenckiej znajdowali się wszyscy najważniejsi politycy ukraińscy partii rządzącej - oprócz prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycz znajdował się szef jego administracji Siergiej Lewoczkin, premier Mykoła Azarow, przewodniczący parlamentu Władymir Lytwin. Według mediów obecni byli również minister infrastruktury Borys Kolesnikow i byli prezydenci Ukrainy – Leonid Krawczuk, Leonid Kuczma, Wiktor Juszczenko.
Meczowi finałowemu w Kijowie przyglądali się również premierzy Włoch i Hiszpanii i przedstawiciele obu rządów. Według mediów mecz oglądali premierzy Węgier, Mołdawii, przedstawiciele Arabii Saudyjskiej i Kataru.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś