Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 25.03.2011

RIA Novosti: jeśli w Libii naloty zawiodą, wkroczą wojska lądowe

Państwa koalicji prowadzące w Libii operację "Świt Odysei" planują w kwietniu rozpoczęcie tam operacji lądowej - podała RIA Novosti, powołując się na rosyjski wywiad.
Gerard Longuet, francuski minister obrony, dokonuje inspekcji bazy wojsk lotniczych Nancy OcheyGerard Longuet, francuski minister obrony, dokonuje inspekcji bazy wojsk lotniczych Nancy OcheyFot. PAP/EPA/MATHIEU CUGNOT

- Informacje dochodzące do nas z różnych źródeł i różnymi kanałami pokazują, że państwa NATO, przy aktywnym udziale Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, rozwijają plan operacji lądowej na libijskim terytorium - cytuje RIA Novosti swoje źródło.

W ostatnich tygodniach "rosyjski wywiad", zawsze anonimowo, dużo komentował wydarzenia w Libii, zazwyczaj stojąc w opozycji do doniesień mediów. I tak około 10 dni przed rozpoczęciem operacji "Świt Odysei" rosyjskie media podawały informację, że FSB obserwuje bacznie powstanie w Libii i zapewnia, że Kaddafi nie używa lotnictwa do jego zdławienia. Już wówczas każdy mógł to potwierdzić, chociażby oglądając nagrania nalotów w internecie.

- Wszystko wskazuje na to, że operacja lądowa rozpocznie się jeśli sojusznicy nie zdołają zmusić reżimu Kaddafiego do kapitulacji poprzez ataki rakietowe i naloty z powietrza - pisze dalej RIA Novosti, cytując to samo anonimowe źródło. Ów "wysoko postawiony funkcjonariusz rosyjskiego wywiadu" donosi, że jeśli naloty się nie powiodą, operacja lądowa rozpocznie się "pod koniec kwietnia/na początku maja".

17 marca Rada Bezpieczeństwa ONZ wprowadziła nad Libią strefę zakazu lotów i przyznała prawo do użycia "wszystkich niezbędnych środków" do ochrony cywilów przed atakami sił Muammara Kaddafiego.

Operacja wprowadzająca strefę zakazu lotów jest prowadzona przez koalicję 13 państw, w tym Stany Zjednoczone, Francję i Wielką Brytanię.

Samoloty państw zachodnich i od niedawna także arabskiego Kataru wykonały już ponad 300 misji bojowych nad Libią, dodatkowo wystrzelono 162 pociski rakietowe Tomahawk z okrętów amerykańskich i brytyjskich stacjonujących niedaleko wybrzeża.

Według informacji zdementowanych przez brytyjskie ministerstwo obrony w Libii już teraz przebywa ponad 350 żołnierzy z tego kraju. Takie rewelacje podał tabloid "Daily Mail", według którego do działań na terenie Libii szykuje się dalsze 800 członków brytyjskiej piechoty morskiej.

RIA Novosti, "Daily Mail", sg