Sylwia Zadrożna: - W ubiegłym roku gwałtownie spadły przychody firm hazardowych. Z ponad 50 tysięcy maszyn do gry o niskie wygrane, z rynku zniknęły 2/3.
Aneta Stabryła z Rzeczpospolitej: - Ubiegły rok był pierwszym rokiem obowiązywania nowej ustawy o grach hazardowych, która wprowadzała znacznie wyższe podatki dla niemal wszystkich gier, które są na rynku. Oprócz tego wprowadzała zakaz udzielania nowych zezwoleń i przedłużania starych na prowadzenie działalności na automatach o niskie wygrane. Te dwie rzeczy sprawiły, że cały ten rynek w ubiegłym roku malał, przychody firm bukmacherskich zmalały, zmalały przychody kasyn gier, maszyn o niskie wygrane. Wszystkie firmy, które działają na rynku hazardu, narzekają, że był to fatalny rok, jeśli chodzi o przychody. Jeśli chodzi o podatki, to ze względu na to, że wzrosły, firmy zapłaciły w ubiegłym roku więcej niż wcześniej i mimo, że znikały maszyny czy są mniejsze przychody firm, to wpływy do budżetu państwa z tytułu podatków od firm działających na rynku hazardu, były w ubiegłym roku porównywalne z tymi, które Ministerstwo Finansów otrzymało rok wcześniej.