Jest jeszcze szansa w tym roku na inwestycję, która pozwoli uniknąć podatku Belki. Chodzi o wpłatę na Indywidualne Konta Emerytalne. Jeśli nie chcemy zapłacić podatku Belki, to na tym koncie powinniśmy mieć pieniądze do naszych 60. urodzin. Jaką kwotę możemy w tym roku wpłacić na IKE?
Katarzyna Ostrowska z „Rzeczpospolitej”: Ta kwota to 10 077 zł. Niestety, Polacy nie korzystają z tego limitu w pełnym zakresie. W pierwszej połowie roku średnia wpłata wynosiła 1300 zł. W ostatnim czasie Polacy bardziej się zainteresowali IKE. Wpływ na to miała dyskusja dotycząca zmian w systemie emerytalnym i obcięcia składki do OFE, a także to, że nasze emerytury będą po prostu niskie: będą wynosić około 30 proc. ostatnich zarobków.
Adam Sankowski, prezes Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych: Warto interesować się tą formą oszczędzania na emeryturę. IKE nie osiągnęło zakładanej skali 6-7 milionów kont, bo nawet nie jest to 800 tysięcy. Takich aktywnych, gdzie była przynajmniej jedna wpłata, jest 250 tysięcy, jest to 1,5 proc. pracujących, a miało być 30 proc. W tym roku ruszyło, przybyło kont IKE. Kluczowe jest to, żeby oszczędzać na emeryturę, a część stanowić np. w formie IKE czy IKSE.
W jaki sposób możemy oszczędzać na IKE?
Katarzyna Ostrowska: W zależności od tego, jaką formę IKE wybierzemy. Są 4 rodzaje instytucji finansowych: bank, dom maklerski, TFI albo firmy ubezpieczeniowe. Od przyszłego roku będą mogły też oferować IKE Powszechne Towarzystwa Emerytalne, czyli instytucje zarządzające OFE.
Zainteresowanie IKE, jeżeli wzrosło, to w przypadku klientów domów maklerskich.
Katarzyna Ostrowska: W przypadku tych klientów zadziałało podniesienie limitu wpłat na IKE, ponad 10 tys. zł. Dzisiaj średnia wpłata na IKE w domach maklerskich przekracza ponad 7 tysięcy zł.
IKE na koncie maklerskim przypomina Fundusz Parasolowy, w którym możemy kupować i sprzedawać akcje, ale jeśli nie wyjmiemy tych pieniędzy z konta to nie płacimy podatku Belki. Można być aktywnym inwestorem i nie płacić podatku Belki.
Katarzyna Ostrowska: Tak, ale trzeba się trochę znać na rynku kapitałowym, żeby z tego korzystać.
Od przyszłego roku mamy Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego, które będą miały nieco inną zachętę dla oszczędzających.
Katarzyna Ostrowska: Mają zachętę podatkową w postaci odpisu od podstawy opodatkowania; będzie można odpisać 4 proc. wynagrodzenia, ale nie więcej niż około 4200 zł. Musimy się jednak liczyć z tym, że będziemy musieli zapłacić podatek w przyszłości.
Przygotował Robert Lidke.